Śledzie na musie wiśniowym z imbirem z pestkami grantu z dodatkiem czekolady z miętowym tabasco

Czasami, gdy człowiek się nudzi, przychodzą mu do głowy dziwne pomysły… Chciałem zrobić coś ze śledzi; tymczasem po mojej drugiej półkuli krążyły wiśnie; wiśnie skojarzyły się z tortem „czarny las”, więc z czekoladą, a czekolada z miętą, mięta z czymś ostrym, więc od razu pomyślałem o miętowym tabasco itd. itp… Tak powstał przepis na to dość dziwne połączenie smaków, ale spokojnie mogę Was zapewnić, że wyszło idealnie.

Składniki:
(przepis na 4 porcje)
4 duże filety śledziowe matjas
1 szklanka mleka
1 owoc granatu
200 g mrożonych wiśni
50 g gorzkiej czekolady
50 ml śmietanki 36%
½ cytryny
2,5 cm kawałek świeżego imbiru
1 łyżka oliwy
1 łyżka cukru brązowego
1 łyżeczka miodu
2 łyżki masła
sól, pieprz
kilkanaście kropel tabasco miętowego
kilka listków mięty

Przygotowanie:
Umyć śledzie, zalać mlekiem i odstawić na około 2 godziny, po tym czasie odcedzić i osuszyć. Przekroić granat i wyjąc nasiona, a następnie oczyścić je z białych błonek. Rozmrozić wiśnie odłożyć kilka całych owoców do dekoracji, a resztę zmiksować z obranym imbirem, oliwą, cukrem, miodem i sokiem z połowy cytryny. Przelać zmiksowane wiśnie z dodatkami na rozgrzaną patelnię i podgrzewać, aż zredukują się do 2/3 objętości. Do sosu dodać i rozpuścić masło, doprawić solą i pieprzem, a następnie patelnię odstawić do przestudzenia sosu. Stopić czekoladę w kąpieli wodnej. Gdy czekolada zacznie się topić, dodawać śmietanę oraz miętowe tabasco i dokładnie wymieszać. Posmarować talerz paseczkiem czekolady (najlepiej pędzelkiem), rozsmarować sos wiśniowy i na nim ułożyć filet, na którym ułożyć odrobinę sosu wiśniowego. Całość udekorować nasionami granatu, kilkoma wiśniami oraz listkiem mięty.