Sernik żurawinowy z białą czekoladą
Kwaśna i cierpka żurawina, a do kompletu słodka biała czekolada. Po zjedzeniu pierwszego kawałka nie byłam zachwycona takim połączeniem. Sernik wydawał mi się zbyt słodki, a żurawina zbyt kwaśna. Jakoś nie przypadła mi do gustu ta różnica smaków ... aż do zjedzenia kolejnej porcji. Stwierdziłam, że sernik jest całkiem dobry - i właściwie już nie przeszkadzają mi te kontrastowe smaki. Prawdę mówiąc z każdą godziną staje się coraz smaczniejszy :)
Przepis podejrzałam u Ptasi, która znalazła go u Doroty.
Składniki :
spód :
- 120 g ciastek digestive [ użyłam Krakusków zbożowych ]
- 50 g masła
masa serowa :
- 60 ml śmietanki kremówki
- 130 g białej czekolady
- 375 g kremowego lub 3-krotnie mielonego twarogu
- 1 łyżeczka startej skórki z pomarańczy [ u mnie ekstrakt z wanilii ]
- 110 g cukru pudru
- 1 jajko
- 150-200 g mrożonych żurawin
polewa :
- 70 g białej czekolady
- 2 łyżki śmietany kremówki
Przygotować spód : ciastka pokruszyć wałkiem lub blenderem. Dodać roztopione masło, wymieszać. Tortownicę o średnicy 20-22 cm wyłożyć folią. Na dno wsypać masę ciasteczkową, wyrównać. Wstawić do lodówki na 30 minut.
W kąpieli wodnej roztopić czekoladę z kremówką. Dokładnie wymieszać - masa powinna być jednolita. Ostudzić.
W misce ubić na gładką masę ser, wanilię/skórkę pomarańczową, cukier i jajko. Wmieszać do masy ostudzoną czekoladę. Wyłożyć na schłodzony spód. Na górę wysypać zamrożone żurawiny. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 160°C i piec przez ok.1 godzinę.
Upieczony sernik po ostudzeniu polać polewą z białej czekolady rozpuszczonej w kąpieli wodnej [ jeżeli masa jest zbyt gęsta, można dodać 2 łyżki śmietanki kremówki ].Wstawić do lodówki na co najmniej 3 godziny.