Sernik na piernikowym spodzie z żurawinami
To miał być bardzo bożonarodzeniowy sernik. O smaku wanilii, na pierniczkach i z suszonymi żurawinami. Bardziej świątecznego sernika już się chyba nie da zrobić.
ok. 250 g pierniczków
130 g stopionego masła
500 g śmietankowego, mielonego i tłustego twarogu
ok. 180 g cukru
4 duże jajka albo 5 mniejszych
2 łyżki gęstej śmietany
2 łyżki ekstraktu waniliowego albo wnętrze laski wanilii albo domowy cukier waniliowy
szczypta soli
dżem żurawinowy do posmarowania wierzchu ciasta
dwie garści żurawin
skórka starta z 1 małej pomarańczy albo połowy dużej
Pierniczki zmiksowałam w blenderze - ale nie na zupełny pył. Dodałam stopionego masła, wymieszałam i wysypałam do tortownicy (formę wysmarowałam masłem, a na dnie położyłam papier pergaminowy - łatwiej sernik przenieść na paterę). Trzeba masę dobrze ugnieść i docisnąć do tortownicy. Warstwa ciastek nie może być za gruba. Następnie wstawiłam wszystko do lodówki na jakieś 30-40 minut.
W tym czasie przygotowałam masę serową.:
Twaróg zmieliłam i utarłam w mikserze, dodałam cukier oraz szczyptę soli i utarłam całość. Następnie stopniowo dodałam jajka - dobrze wymieszałam, tak by nie było grudek. Na koniec dodałam ekstraktu waniliowego i skórki - wymieszałam i masę przelałam na ciastka, wcześniej posypane żurawiną.
Sernik wstawiłam do piekarnika rozgrzanego do 190 stopni C na około 45 - 55 minut.
Wierzch sernika delikatnie posmarowałam dżemem (ja podgrzewam dżem, żeby go było łatwo rozsmarować) i wstawiłam na ok. 10 minut do piekarnika - pod górną grzałkę, tak by się podpiekło. Ale generalnie nie trzeba. No i trzeba uważać, żeby nie spiec go za bardzo
Ja na dno piekarnika wstawiam żaroodporne naczynie z wodą - parująca woda sprawi, że sernik nie wyschnie.