Sernik jeżynowy
            Przepyszny sernik o jeżynowym smaku na pewno posmakuje każdemu sernikożercy :) Przymierzałam się do niego z dwa lata, bo jednak zdobycie jeżyn to nie jest taka prosta sprawa. Wprawdzie rosną one w ogrodzie moich rodziców, ale na przykład rok temu mój tata wszystkie zebrał na nalewkę, zanim zdążyłam się zreflektować ;) Tym razem w porę zebrałam sobie cały pojemnik i zaowocowało to między innymi tym aromatycznym, kremowym sernikiem :) 
 
 
 
 SERNIK JEŻYNOWY 
 spód: 
 120g ciastek Digestive w polewie czekoladowej (lub innych podobnych), 
 50-60g stopionego masła 
 
 masa serowa: 
 500g mielonego twarogu, 
 120g cukru, 
 1 opakowanie cukru wanilinowego, 
 2 duże jajka, 
 1,5 łyżki mąki, 
 150g jeżyn 
 
 wierzch: 
 200g jeżyn, 
 1 łyżka cukru, 
 1 łyżeczka żelatyny 
 
 Dno tortownicy wyścielić krążkiem z papieru do pieczenia. Tortownicę od zewnątrz owinąć folią aluminiową (chyba, że jest superszczelna – wówczas nie trzeba tego robić). Ciasteczka zmielić lub bardzo drobno pokruszyć i wymieszać ze stopionym masłem. Powinny mieć konsystencję mokrego piasku. Wyłożyć je na dno tortownicy i ugnieść dłonią, tworząc spód. Włożyć do lodówki na czas przygotowywania masy serowej. 
 Jeżyny zmiksować blenderem. Twaróg, cukier i cukier wanilinowy utrzeć. Dodać jajka, mąkę i puree z jeżyn. Ponownie zmiksować, do połączenia się składników. Masę serową wylać do tortownicy i wyrównać powierzchnię. 
 Piec w 180 stopniach przez godzinę. Studzić w uchylonym piekarniku. 
 W tym czasie przygotować galaretkę: żelatynę wymieszać z kilkoma łyżkami zimnej wody i odstawić na kilka minut, aby napęczniała. Jeżyny i cukier włożyć do rondelka i zmiksować na puree. Zagotować i zdjąć z ognia. Do gorących jeżyn dodać żelatynę i dokładnie wymieszać, aby żelatyna się rozpuściła. Wystudzić. 
 Na ostudzony sernik nałożyć polewę jeżynową. Wstawić do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. 
 Przechowywać również w lodówce. 
 
 
 (inspirowany przepisami Atiny i Viridianki) 
 
 
 
 