Sernik bananowy - dla Fana Banana :)
Powiem Wam, że po tak długim czasie bez aparatu i pisaniu na blogu ciężko na nowo rozkręcić te umiejętności. Bo o ile poradzę sobie z pisaniem - podobno całkiem wygadana ze mnie dziewczyna jest ;) to robienie zdjęć po ponad 2 latach... armagedon... wszystko inne - aparat, komputer, program do ich delikatnego obrabiania.
Proszę więc o wyrozumiałość i skupienie się głównie na treści, na ładne zdjęcia przyjdzie pora jak pogotuję i poćwiczę :)
Mam w domu Fana Banana!
Spodziewajcie się więc przepisów z banan-ami tych na słodko i wytrawnie też, jest to całkiem wdzięczny owoc!
Składniki na tortownicę o średnicy 21 cm:
Przygotowanie:
Smacznego :)
Proszę więc o wyrozumiałość i skupienie się głównie na treści, na ładne zdjęcia przyjdzie pora jak pogotuję i poćwiczę :)
Mam w domu Fana Banana!
Spodziewajcie się więc przepisów z banan-ami tych na słodko i wytrawnie też, jest to całkiem wdzięczny owoc!
Składniki na tortownicę o średnicy 21 cm:
- 1 kg twarogu na serniki w wiaderku
- 2 średniej wielkości zmiksowane lub dobrze rozgniecione banany
- 4 jajka
- 300 g cukru pudru
- 1 budyń śmietankowy
Przygotowanie:
- spód tortownicy wyłożyć papierem, wypuścić na wierzch, zamknąć obręcz, brzegi od środka delikatnie posmarować masłem
- piekarnik nastawić na 160 stopni
- jajka utrzeć z cukrem pudrem na białą masę, dodać ser oraz rozgniecione banany i budyń cały czas miksując
- przelać ciasto do formy i wstawić do nagrzanego piekarnika, piec w 160 stopniach przez godzinę
- po tym czasie uchylić piekarnik, zostawić ciasto na 20-30 minut, wyjąć na blat, delikatnie odpiąć obręcz, ale nie zdejmować, jak trzeba sobie pomóc, obkroić naokoło, zostawić do całkowitego wystygnięcia i na noc, najlepiej na 24 godziny schować do lodówki
- tuż przed podaniem można sernik udekorować - ulubioną polewą, świeżymi owocami, ja jak widać do środka do ciasta dodałam 3 łyżki nutelli i brzegi oznaczyłam bananowymi plasterkami
Smacznego :)