Ser topiony domowej roboty
Lubicie ser topiony, ja uwielbiam, ale kaloryczność sera sklepowego, sztuczne dodatki od jakiegoś czasu spowodowały, że go nie kupowałam i już nigdy nie zamierzam. Przepis na mój ser znalazłam jakiś czas temu w książce dołączonej do Speedcooka i o nim zapomniałam. Aż zobaczyłam go u Pani Paszczakowej i już wiedziałam, że muszę go zrobić. I kilka minut i gotowe. Speedcook bardzo się przydał, ale Wy możecie go zrobić w garnku:)
Ser topiony
- 50 dkg sera białego
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka soli
- 1 jajko
- pieprz świeżo zmielony
Ser wrzucamy do garnka, dodajemy sól oraz sodę oczyszczoną i dokładnie miksujemy [ w speedcooku obroty 10 C - 1 minuta ] .
Po chwili dodajemy jajko, pieprz i całość podgrzewamy, mieszając cały czas, aby masa się nie przypaliła w garnku. Podgrzewamy około 25 minut, aż masa zrobi się ciągnąca. ( za mnie robił to speedcook – trwało to w nim 25 minut w 60C, obroty 3 ) . Potem całość przekładamy do miski / słoika. Zjadamy z chlebem:)