Schabowe w płatkach owsianych z nutą węgierskiej papryki
Zdrowsza, i jak dla mnie o wiele smaczniejsza, wersja tradycyjnych "schaboszczaków". Chrupiąca panierka z płatków owsianych, tym razem zaostrzona smakiem słodkiej papryki szegedyńskiej oraz ostrych suszonych papryczek prosto z Węgier (wygranych u Lo), na dobre zagościła w mojej kuchni. Polecam też wersję z ziołami. Panierka z płatków doskonale sprawdza się również przy obtaczaniu piersi kurczaka czy plastrów cukinii. Zdjęcie trochę niewyględne, ale całość pachniała tak obłędnie, że pozostało mi tylko szybko cyknąć fotkę i zabrać się za konsumpcję :)
Składniki:
- 2-4 kotlety schabowe
- 1 jajko
- garść płatków owsianych (im więcej tym lepiej)
- płaska łyżeczka słodkiej papryki szegedyńskiej (lub zwykłej słodkiej)
- 2 małe ostre suszone papryczki (można zastąpić chilli)
- sól, pieprz
Kotlety rozbić, natrzeć solą i pieprzem, dać im 5-10 minut. W misce rozmącić jajko, dodać płatki oraz papryki, wymieszać. W mieszance zanurzyć kotlety i porządnie obtoczyć. Zostawić na około 10 minut. Nagrzać patelnię z niewielką ilością tłuszczu i smażyć kotlety po obu stronach. Przy przewracaniu warto użyć płaskiej, drewnianej łopatki, którą podważy się spód kotleta - żeby panierka się nie oderwała.
Schabowe polecam podawać z cukinią. Wystarczy dość drobno pokroić połowę średniej cukinii i usmażyć z czosnkiem na patelni (jakieś 3 minuty), na której przygotowaliśmy schabowe. Można też panierować plastry cukinii we wcześniej przygotowanej panierce.
obiad