Sałatka z polędwiczką wieprzową – lunch do pracy
Sałatka z polędwiczką wieprzową czyli dzisiejszy pomysł na lunch do pracy.
Pomysł na tą sałatkę powstał szczerze mówiąc, kilkanaście minut temu. Ja mam dzisiaj urlop, więc oczywiście obudziłam się o 5 rano ;) i siedząc tak w kuchni przy mojej ulubionej zielonej herbacie .. zabrałam się za zrobienie sałatki dla J. do pracy. I tak się zaczęło a efekt widzicie na zdjęciu.
Więcej przepisów na LUNCH DO PRACY
Sałatka z polędwiczką wieprzową – lunch do pracy
- 5 plasterków polędwiczki wieprzowej
- 1 duża łyżka musztardy francuskiej
- pół łyżeczki pieprzu
- duża szczypta płatków chili
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- 1 łyżeczka masła klarowanego
- 4 pomidorki koktajlowe
- garść mieszanki sałat
- zielona cebulka
sos do sałatki
- 1/2 łyżeczki miodu
- 1 łyżeczka oliwy z oliwek
- 1/4 ząbka czosnku drobno posiekanego
- 1 łyżeczka octu balsamicznego
Na desce rozłożyłam plastry polędwiczki lekko je spłaszczyłam dłonią, posmarowałam je musztardą i posypałam pieprzem oraz chili. Na patelni rozgrzałam olej i masło klarowane. Przełożyłam polędwiczki na patelnię, szybko je obsmażyłam na dużym ogniu,zmniejszyłam ogień, patelnię przykryłam pokrywką i tak polędwiczki się dusiły przez kolejne kilka minut.
Do pojemnika na lunch włożyłam umytą i wysuszoną mieszankę sałat, pokroiłam pomidorki w ćwiartki i przełożyłam do pojemnika, pokroiłam zieloną cebulkę i dodałam do sałat, całość wymieszałam.
W małym słoiczku wymieszałam wszystkie składniki sosu. Sos gotowy. Słoiczek dołożę do torby z lunchboxem, więc Jacek poleje sosem sałatkę w momencie gdy będzie zabierał się do jedzenia.
Z patelni zdjęłam usmażone polędwiczki i lekko je przestudziłam, przełożyłam do pojemnika z sałatką i gotowe.
Czas .. 15 minut wraz ze smażeniem i przygotowaniem :) A Jacek będzie miał pyszny obiad w pracy :)
Miłego dnia !