Sałatka z pieczonego indyka i soczewicy
Indyk, jogurt i zioła stały się motywami przewodnimi naszego kolejnego wyzwania w ramach wspólnego gotowania z Pelą, Panną Malwinną i Martynosią.
Ja zdecydowałam się zrobić sałatkę z wykorzystaniem soczewicy. Wpadła mi w ręce taka puszkowana i ciekawa byłam, jak się sprawdzi (dotychczas sama gotowałam soczewicę). Okazała się bardzo dobra i o odpowiedniej, miękkiej lecz zwartej konsystencji. Wraz z aromatycznym, ziołowym indykiem, chrupiącymi warzywami i wyrazistą, słonawą fetą utworzyła pyszną sałatkę, idealną na pożywne śniadanie.
SAŁATKA Z PIECZONEGO INDYKA I SOCZEWICY
1 podudzie z indyka,
1 puszka soczewicy,
½ puszki kukurydzy,
½ długiego ogórka,
1 pęczek rzodkiewek,
100g sera feta,
1 łyżka majonezu,
2-3 łyżki jogurtu naturalnego,
2 ząbki czosnku,
szczypiorek,
suszona bazylia, tymianek i oregano,
sól i pieprz
Podudzie z indyka umyć, osuszyć, oprószyć solą i pieprzem, natrzeć przeciśniętym przez praskę czosnkiem i sporą ilością suszonych ziół. Zawinąć w folię i piec w 180 stopniach przez godzinę.
Upieczone mięso ostudzić, oddzielić mięso od kości. Mięso rozdrobnić nożem i włożyć do miski.
Kukurydzę i soczewicę osączyć. Rzodkiewki, obranego ogórka i fetę pokroić w kostkę. Wszystkie składniki włożyć do miski.
Jogurt wymieszać z majonezem, doprawić solą, pieprzem i suszonymi ziołami do smaku. Polać sałatkę, wymieszać i schłodzić w lodówce.
Przed podaniem posypać szczypiorkiem.
(na podstawie przepisu stąd, z moimi zmianami)