Sałatka z pesto i pieczoną papryką
Na naszych talerzach w dalszym ciągu kolorowo – warzywnie. Tym razem wprawdzie głównie paprykowo, ale i tak pysznie. Ten włoski z pochodzenia makaron może być podany zarówno w temperaturze pokojowej jako sałatka jak i na ciepło – jako lekki obiad czy kolacja. Pieczenie papryki wyzwala całą jej słodycz – będziecie zaskoczeni jak intensywny smak może mieć to warzywo. Pesto, którym jest pokryty makaron jest idealnym tłem dla tej paprykowej uczty. Macie ochotę na dobre jedzonko w pracy lub na uczelni? Przygotujcie sobie tą sałatkę – będziecie zadowoleni. My pochłonęliśmy we trójkę całą porcję na raz, a On wieczorem był bardzo rozczarowany, że nic już nie zostało ;)
Przepis pochodzi z „Kuchnia włoska. Ponad 100 wspaniałych przepisów” – dodałam do niego własne modyfikacje.
Składniki:
- 2 duże czerwone papryki
- 1 duża żółta papryka
- 400g makaronu muszelki
- 100g boczku lub długodojrzewającej szynki (w wersji sałatkowej polecam szynkę)
- 5-7 łyżek oliwy z oliwek
- Cytryna
- 4-5 łyżek bazyliowego pesto
- 2 ząbki czosnku
- Garść bazylii
- parmezan/dzigas/pecorinodo posypania
- Opcjonalnie można dodać garść prażonego słoneczniku
Sposób przyrządzenia:
Papryki umyć i osuszyć. Piekarnik rozgrzać (ja nagrzałam do 230st.) i piec papryki, obracając co kilka minut, aby skórka sczerniała ze wszystkich stron. Zajmie to ok. 10-15 minut. Gdy już się upieką należy je wyjąć, włożyć do miski i przykryć ręcznikiem papierowym. W tym czasie wstawić wodę na makaron i ugotować go al dente. Boczek lub szynkę pokroić w paski i podsmażyć na suchej patelni (szynkę tylko leciutko, boczek wysmażyć trochę bardziej. Czosnek posiekać lub przecisnąć przez praskę. Wymieszać pesto z oliwą, sokiem z cytryny i czosnkiem. Odcedzony makaron (warto zostawić w nim ze 2 łyżki wody z gotowania – wtedy nie będzie suchy i nie wchłonie całego pesto tylko ładnie się nim pokryje) i mieszamy dokładnie z mieszaniną pesto. Przestudzoną delikatnie paprykę obrać ze skórki (po upieczeniu będzie łatwo odchodzić), usunąć gniada nasienne i pokroić w paski. Do makaronu dodać boczek/szynkę i paprykę, wymieszać wszystko. Liście bazylii porwać, ser zetrzeć na tarce o drobnych oczkach i posypać nimi gotowy makaron. Podawać na ciepło lub w temperaturze pokojowej.
Smacznego!