Sałatka z marchewki i sera fety
Moja propozycja na lekką wiosenna kolację to sałatka ze słodkiej marchewki w duecie ze słonym serem feta. Połączenie smaków jak dla mnie świetne. W orginale marchewka powinna być duszona aż do wyparowania wody ale ja zabrałam się do czytania przepisu dopiero jak ugotowałam marchewkę. Dlatego tylko ją podsmażyłam na maśle z cebulą ale myślę, że wielkiej krzywdy sałatce nie uczynilam. Pominęłam także imbir bo nigdzie nie mogłam go dostać. Sałatka jest bardzo dobra bo smak dodatkowo podkręca musztarda. Polecam ją Waszej uwadze:)
Źródło + moje zmiany
Składniki:
- 500 g marchewki
- 1 cebula pokrojona w talarki
- 1 łyżka gruboziarnistej musztardy
- 2 łyżki masła
- 100 ml wody
- 100 g sera fety
- szczypiorek
- świeżo zmielony pieprz
Ugotować marchewkę w mundurkach. Wystudzić, obrać, pokroić w kostkę lub w talarki. Na patelni rozgrzać masło, dodać pokrojoną cebulę, chwilę smażyć. Kiedy cebula jest półmiękka dodać marchewkę, chwilę smażyć, dodać musztardę, sól. (Jeśli marchewka nie jest wystarczająco miękka podlać wodą i chwilę dusić). Dokładnie wymieszać. Wyłożyć na półmisek część wystudzonej marchewki, położyć część pokrojonej w kostkę fety, następnie wyłożyć kolejną część marchewki i ponownie fetę. Po wierzchu posyapć całość posiekanym szczypiorkiem. Wstawić na godzinę do lodówki.
Smacznego:)