Sałatka piknikowa
Ta sałatka zawsze kojarzy mi się ze wspaniałymi chwilami na Kaszubach. jedliśmy ją tam kilka razy, bo jest prosta i pożywna. Z kromką chleba na długo zaspokaja apetyt.
Ta sałatka przywołuje we wspomnieniach jeżdżenie traktorem i wozem drabiniastym. Rowery wodne, las ... (czy ja kiedyś wspominałam, że lubię las? ;-)
Wielki zielony ogród, a na końcu niego drewniana chata z drewnianymi stołami i ławami do siedzenia.
A za domem obejście – kury, zwykłe i ozdobne, z rozczochraną czuprynką, kaczki, kozy, krowy i świnka z warchlaczkami. Kilka kotów i psów. Piątka dzieci gospodarzy.
Raj na ziemi!
Lubię zwiedzać metropolie, oglądać ludzi i sklepy. Ale odpoczynek – tylko na wsi przy wtórze piejących kogutów i muczących krów. Spokojnie i leniwie. Wtedy odpoczywam.
Sałatka piknikowa z tortellini
4 - 6 porcji
250g tortellini (dałam tortellini con prosciutto firmy Melissa)
2 pomidory
1 większy ogórek gruntowy lub kawałek ogórka szklarniowego długości około 15 cm
pół pęczka szczypiorku
3 łyżki majonezu
sól, pieprz do smaku
Tortellini ugotować zgodnie z przepisem na opakowaniu. Pomidory obrać ze skórki, pokroić w kostkę, ogórki również. Szczypiorek posiekać. Wszystko wymieszać z majonezem, doprawić.
Podawać z pieczywem.