Sałatka brokułowa, która uzależnia
Brokuły to jedno z tych warzyw, które mogę jeść bez przerwy, o każdej porze roku i dodawać do większości dań jakie przyrządzam. Jednak brokuły w naszym domu są hitem w postaci sałatki. Idealnie komponują się ze słodką kukurydzą, wyrazistym porem, kwaskowatymi ogórkami konserwowymi, a ciekawy wygląd nadaje całości kształt makaronu. Sałatka jest idealna na wszelkie przyjęcia, ale także świetnie sprawdzi się na leniwy wieczór w domu, kiedy mamy ochotę na coś dobrego, co niekoniecznie jest kanapką :)
Chciałam też przeprosić, że teraz na blogu będzie mnie mniej niż w wakacje. Jestem w klasie maturalnej i mimo tego, że gotowanie to dla mnie hobby i odskocznia od codzienności, zwyczajnie nie mam czasu. W końcu matura w pewnym stopniu waży na naszej przyszłości. Nie znaczy to oczywiście, że zupełnie mnie nie będzie. Coś w końcu trzeba jeść! ;)
SAŁATKA BROKUŁOWA
Składniki:
- 1/2 opakowania makaronu lubella farfalline
- 4 ogórki konserwowe
- około 3 cm pora (biała część)
- 1/2 puszki kukurydzy
- pół brokuła
- pieprz
- sól
- majonez do smaku (około łyżka, dwie)
Makaron gotujemy w osolonej wodzie al dente. Z brokułem robimy dokładnie to samo. Gotujemy tak, by nie był za miękki, ale też nie zbyt twardy. Ogórki kroimy w kostkę, por także. Kukurydzę odsączamy.
Do makaronu dodajemy, brokuła, którego dzielimy na mniejsze różyczki. Ja nie dodaję "ogonków", tylko same różyczki, ale to kwestia upodobań. Dodajemy także resztę składników, mieszamy wszystko. Doprawiamy solą, pieprzem i dodajemy majonez.
Gotowe! :)
Szybko i pysznie.
Chciałam też przeprosić, że teraz na blogu będzie mnie mniej niż w wakacje. Jestem w klasie maturalnej i mimo tego, że gotowanie to dla mnie hobby i odskocznia od codzienności, zwyczajnie nie mam czasu. W końcu matura w pewnym stopniu waży na naszej przyszłości. Nie znaczy to oczywiście, że zupełnie mnie nie będzie. Coś w końcu trzeba jeść! ;)
SAŁATKA BROKUŁOWA
Składniki:
- 1/2 opakowania makaronu lubella farfalline
- 4 ogórki konserwowe
- około 3 cm pora (biała część)
- 1/2 puszki kukurydzy
- pół brokuła
- pieprz
- sól
- majonez do smaku (około łyżka, dwie)
Makaron gotujemy w osolonej wodzie al dente. Z brokułem robimy dokładnie to samo. Gotujemy tak, by nie był za miękki, ale też nie zbyt twardy. Ogórki kroimy w kostkę, por także. Kukurydzę odsączamy.
Do makaronu dodajemy, brokuła, którego dzielimy na mniejsze różyczki. Ja nie dodaję "ogonków", tylko same różyczki, ale to kwestia upodobań. Dodajemy także resztę składników, mieszamy wszystko. Doprawiamy solą, pieprzem i dodajemy majonez.
Gotowe! :)
Szybko i pysznie.