Różowy chłodnik z krewetkami
Bardzo prosta, zimna zupa na upały, które ponoć wracają. każdy ma swój sposób na jej zrobienie, a ja robię ją tak:
gotuję botwinkę - w całości, na lekko osolonej wodzie
studzę a następnie ścieram na tarce o grubych oczkach bulwy a łodygi drobno siekam
do botwiny dodaje startego ogórka - odciśniętego z nadmiaru płynów
do miski ścieram też rzodkiewki
dodaje posiekanego koperku i ewentualnie szczypiorku
czasem dodaje posiekanej cebuli albo ze dwa wyciśnięte ząbki czosnku
dosypuje do smaku soli i pieprzu i całość zalewam mieszanką jogurtu i kefiru (może być też maślanka lub mleko zsiadłe)
mieszam a na wierzchu układam ugotowane krewetki i gotowane na twardo jajka przepiórcze
smaczne, szybkie i sycące ale też lekkie - idealne na upalne dni