Rolada z polędwiczką wieprzową

Bardzo smaczna rolada, którą możemy jeść i na ciepło, z sosem - jak pieczeń, i na zimno - jak wędlinę. Przypomina nieco Necówkę (klik), nie miałam naturalnej osłonki, piekłam moją roladę w folii, mimo to wyszła bardzo smaczna. Część zjedliśmy zaraz po upieczeniu, część zamroziłam i miałam na szybki obiad. Bardzo polecam.



składniki

1000 g mielonego mięsa wieprzowego (u mnie karkówka)
350 g polędwiczki wieprzowej
80 g cebuli
5 - 6 ząbków czosnku
2 jajka
majeranek
papryka słodka
sól
pieprz

przygotowanie:

Mięso - karkówkę, jeżeli mamy w kawałku, umyć, osuszyć i zmielić. Polędwiczkę oczyścić z błon, posypać solą, pieprzem i papryką. Odstawić. Cebulę bardzo drobno posiekać ( najlepiej w blenderze) posypać solą, wymieszać, odstawić. Czosnek przecisnąć przez praską. W misce wymieszać dokładnie mielone mięso z przyprawami (cebulą, czosnkiem, majerankiem, solą i pieprzem), dodać jajka, wymieszać do połączenia składników. Można zrobić mały płaski kotlecik i usmażyć na patelni aby sprawdzić czy mięso jest wystarczająco doprawione. W razie potrzeby doprawić. Foremkę, podobnej długości jak polędwiczka, wykładamy folią aluminiową - z zapasem, tak aby można nią było później owinąć mięso. Na dno foremki, posypane kminkiem, położyć równomiernie trochę więcej niż połowę mielonego mięsa. Zrobić wzdłuż wgłębienie i ułożyć w nim polędwiczkę. Przykryć pozostałym mielonym mięsem, tworząc roladę,wyrównać. Posypać wierzch kminkiem przykryć folią. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 st C i piec ok 60 - 65 min. 15 minut przed końcem pieczenia odkryć wierzch i piec już bez przykrycia. Po upieczeniu, pieczeń delikatnie wyjąć z foremki razem z folią a powstały sos przelać na patelnię. Sos można doprawić śmietaną i zagęścić mąką roztartą z łyżką masła. Pieczeń podawać na ciepło z sosem lub na zimno jako dodatek do chleba. Jeżeli podajemy na zimno, najlepiej ostudzoną roladę wstawić przed krojeniem na parę godzin do lodówki. Smacznego!