Rogale marcińskie
Moje pierwsze! Pyszne, pachnące marcińskie rogale wypiekane tradycyjnie w Poznaniu i Wielkopolsce (,ale nie tylko tam) z okazji Dnia Świętego Marcina. Rogaliki podziwiam od kilku lat w cukierniach i na blogach. Zawsze miałam chęć je upiec, ale brakowało mi odwagi i białego maku do szczęścia. Moje marzenie się spełniło dzięki Gosi i przesyłce z białym makiem. Dziękuję Gosiu:*. Gdyby nie Ty, nie mogłabym nigdy spróbować prawdziwych, domowych marcińskich rogali. A jakie są? Po prostu niebo w gębie! Przepyszne, miękkie, pachnące i takie kuszące! Jak ja kocham drożdżowe wypieki! Zapraszam serdecznie, częstujcie się, póki jeszcze ciepłe, bo za chwilkę znikną ;).
Świętomarcińskie rogaliki pełne maku, orzechów i migdałów dodaję do Orzechowego Tygodnia, a także do 4 edycji rozpoczętej właśnie akcji Gotujemy po Polsku!, nad którą patronat objął serwis ZPierwszegoTłoczenia.pl.
Przepis znalazłam u kochanej Gosi na jej blogu Salt & Pepper & co, a jest to receptura Bajaderki na 24 powody do szczęścia :)
Składniki na 24 rogale:
Ciasto:
*1 szklanka ciepłego mleka
*1 łyżka suchych drożdży
*1 jajko
*1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
*3 i 1/2 szklanki mąki
*3 łyzki cukru
*szczypta soli
*225g miękkiego masła (z tego 2 łyżki użyjemy do ciasta)
Nadzienie:
*300 g białego maku
*100 g pasty migdałowej (marcepanu)
*3/4 szklanki cukru pudru
*100 g orzechów włoskich
*100 g zblanszowanych migdałów
*1 łyżka kandyzowanej skórki pomarańczowej (można dać więcej- do 2 łyżek)
*2-3 łyżki gęstej śmietany
*3 podłużne biszkopty (pokruszyć na okruszki)
Do posmarowania:
*1 jajko rozbełtane z 2 łyżkami mleka
Lukier:
*1 szklanka cukru pudru
*2-3 łyżki mleka (robiłam z sokiem z cytryny)
*dodatkowo - posiekane migdały do posypania
Wykonanie:
Ciasto:
Drożdże wsypać do mleka, zostawić na kilka minut aby sie rozpusciły i dobrze wymieszać. Dodać jajko i wanilię i lekko wszystko pomieszać.
Mąkę, cukier i sól wymieszać razem w dużej misce, dodać lekko miękkie maslo (2 łyżki) i rozetrzeć palcami razem z mąką.
Dodać rozczyn drożdżowy mieszając łyżką lub ręką, przełożyć ciasto na stolnicę i lekko i krótko wyrobić, tylko do momentu kiedy ciasto stanie sie gładkie.
Nie wyrabiać za długo - to ciasto powinno zostać lekko lepiące i chłodne. Uformować je w prostokąt, ułożyć na oprószonej mąką blasze, przykryć folią i schłodzić w lodówce około 1 godziny.
Schłodzone ciasto przełożyć na stolnicę i rozwałkować na prostokąt o wymiarach 30x15cm, tak aby krótsze strony stanowiły górę i dół. Masło rozsmarować równomiernie na cieście (zostawić 1/2 cm margines dookoła). Złożyć 1/3 ciasta od góry, następnie złożyć dolną część tak, aby przykryła to złożenie (tak jak składamy kartkę papieru). Dobrze skleić brzegi i delikatnie wywałkować w prostokąt 25x17cm używając jak najmnieszej ilości mąki do podsypywania. Złożyć tak jak poprzednio i schłodzić na blasze przez 45 minut. Powtórzyć ten proces 3 razy, chłodząc ciasto między wałkowaniami przez dobre 30 minut. Po zakończeniu procesu ciasto dobrze zawinąć i włożyć do lodówki na conajmniej 5 godzin, a najlepiej na całą noc. Wyjąć z lodówki na około 20 minut przed planowanym robieniem.
Wywałkować na prostokąt o wymiarach mniej wiecej 65x34cm i przeciąć wzdłuż długiego boku na 2 części. Każdy powstały w ten sposób pasek pokroić bardzo ostrym nożem (brzegi nie powinny być sklejone,bo będą sie gorzej listkowaly) na 12 trójkątów.
Rozsmarowywać nadzienie zostawiając mały margines (ok. 5 mm) na wszystkich bokach trójkąta - zwijać w rogaliki zaczynając od podstawy, którą można naciąć lekko w celu uzyskania lepszego kształtu rogala). Ułożyć na wyłożonej pergaminem blasze, przykryć i zostawić do wyrośnięcia aż podwoją objętość, tak około 1 1/2 godziny. Wyrośnięte rogale posmarować jajkiem rozbełtanym z mlekiem i piec około 20 minut w uprzednio nagrzanym do 180° piekarniku, aż się ładnie zezłocą. Wyjąć na drucianą siatkę i jeszcze ciepłe polukrować i posypać posiekanymi migdałami.
Masa makowa:
Mak i orzechy sparzyć gorącą wodą, po 15 minutach odcedzić i dobrze odsączyć. Zmielić dwukrotnie w maszynce razem z migdałami. Paste migdałową (marcepan) rozetrzec mikserem z cukrem pudrem, dodać zmielony mak z bakaliami, okruszki biszkoptowe i posiekaną skórkę pomarańczową. Dobrze wymieszac, dodać śmietanę - ale tylko tyle by uzyskać dość plastyczną masę. Masa nie może być zbyt płynna, ani zbyt twarda i dlatego śmietanę należy dawać po troszke i w sumie nie musi zostać zużyta cała ilość podana w przepisie.
Smacznego :)