Puszyste maślane bułeczki z twarogiem
Dziękuję Wszystkim za życzenia powrotu do zdrowia. Czuję się już znacznie lepiej:)))
Doszłam szybko do siebie dzięki opiece moich dwóch wspaniałych Panów (o czym nie omieszkał Was poinformować Bartek:)), ale również dlatego, że jednego dnia choroby (tego najgorszego) oddałam się totalnemu nicnierobieniu, w związku z tym spokojnie sobie zdrowiałam. Leżałam i czytałam „Kochanicę Francuza” Johna Fowlesa. Gdyby nie to, że oczy mnie szczypały, to połknęłabym całą książkę jednego dnia:)
Już jest na tyle dobrze, że mogę usiąść do komputera i napisać parę słów.
No to do dzieła!
Przypomniałam sobie jeszcze przed przeziębieniem, że nasza Droga Alicja zachwalała latem bułeczki - drożdżówki . Jedne z nich upieczone były na mące krupczatce (z przepisu Krystyny 9). Ala mówiła, że zamiana całej ilości lub podmiana części mąki zwykłej na krupczatkę daje wspaniałe efekty.
Miałam okazję wypróbować krupczatkę w cieście drożdżowym piekąc maślane bułki z twarogiem z przepisu znalezionego w przepastnej szufladzie u mnie w kuchni:) I bardzo się cieszę! Bułki wyszły tak puszyste, że gdyby tylko mogły, chyba unosiłyby się nad ziemią.
Puszyste maślane bułeczki z twarogiem
12 szt.
Ciasto:
30 g świeżych drożdży
50 g cukru
250 ml letniego mleka
500 g mąki krupczatki
1/4 łyżeczki soli
2 średniej wielkości jajka w temp. pokojowej
100 g roztopionego, letniego masła
Masa twarogowa:
200 g twarogu do serników
2 żółtka
1 łyżka miękkiego masła
50 g cukru
1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
W półlitrowym garnuszku rozetrzeć drożdże z cukrem. Powoli dolewać mleko i wymieszać je z drożdżami. Rozczyn przykryć folią spożywczą i zostawić do wyrośnięcia.
Mąkę z solą wsypać do miski, dodać wyrośnięty zaczyn, jajka i wyrobić ciasto tak długo, aby zaczęło odchodzić od brzegów miski. U mnie konieczne było dodanie 1 łyżki mąki. Wyrabiam zwykłym mikserem ze ślimakowymi końcówkami. Następnie wlać masło i miksować do momentu, aż dobrze się połączy z resztą składników, a ciasto będzie gładkie i błyszczące.
Miskę przykryć folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, aż podwoi objętość.
Wyrośnięte ciasto wyłożyć na blat wysypany mąką, chwilę wyrobić i podzielić na 12 równych części. Dużą prostokątną blachę wyłożyć papierem do pieczenia i ułożyć na niej okrągłe, lekko spłaszczone bułeczki po 3 sztuki w 4 rzędach. Przykryć i zostawić do wyrośnięcia na około 20 min. W tym czasie nagrzać piekarnik do 220 C i przygotować masę twarogową.
Gdy bułeczki wyrosną, natłuszczonym dnem wąskiej szklanki lub palcami, w każdej bułeczce zrobić wgłębienie i w utworzony dołek łyżką nałożyć masę. Piec 10 min w temp. 220 C, zmniejszyć temp. do 200 C i piec jeszcze 7-10 min. Gdy bułki się za szybko rumienią, po pierwszych 10 minutach przykryć je folią aluminiową. Po upieczeniu odczekać 10 min i wyjąć z formy. Studzić na kratce.
Masa:
Żółtka utrzeć z masłem i cukrem do białości. Dodać, twaróg, wanilię i utrzeć na gładką masę. Będzie ona dość rzadka, ale to nie szkodzi.