Puszyste bułki z makiem
Zapach świeżego pieczywa unoszący się po domu jest cudowny i nie równa się z niczym. Nawet najgorsza domowa bułka jest lepsza od najlepszej sklepowej. Bo o ile jeszcze można kupić dobry chleb o tyle bułki są do niczego, przynajmniej te do których ja mam dostęp.Dlatego piekę kolejne i zanosi się, że przynajmniej na razie nie przestanę.
Składniki:
- 120 g masła
- 600 g mąki pszennej typ 550
- 20 g drożdży
- 250 ml ciepłego mleka
- 2 łyżki miodu
- 2 jajka roztrzepane
- 1 płaska łyżeczka soli
- mak do posypania
Z drożdży, łyżki mąki i odrobiny mleka zrobić rozczyn, odstawić do podrośnięcia. Gdy drożdże są już wysokie przesiać mąkę, sól, dodać mleko i jajka oraz miód. Wyrobić lekko ciasto i dodać rozpuszczone gorące masło. Wyrabiać ciasto aż będzie gładkie i elastyczne. Odstawić do wyrośnięcia, aż podwoi objętość. Po tym czasie odgazować ciasto, uformować wałek i podzielić na ok. 12 części. Z każdej uformować bułkę. Układać bułki na wysmarowanej masłem blaszce, posmarować mlekiem i posypać makiem. Odstawić na 15 min, następnie wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Piec. ok. 15-20 min, aż bułki będą miały piękny złoty kolor.
Smacznego:)