Ptysie z bitą śmietaną
Ciasto parzone robiłam kiedyś bardzo często, najczęściej oczywiście do karpatki. Dlatego kiedy padła propozycja ptysi w ramamch akcji Ciasto na niedzielę nie zastanawiałam się zbyt długo.
Oczywiście największy problem miałam z wyciśnięciem a raczej z uformowaniem ładnych kształtów. To co wycisnęłam na blachę nie było zbyt udane ale w gorącym piekarniku znacznie poprawiło swój wygląd. Dlatego nie trzeba się przejmować. Ptysie przełożyłam najzwyklejszą bitą śmietaną. Smakowały wspaniale.
Razem ze mną piekli ptysie a także eklerki:
Składniki
- Składniki na ciasto
- woda - 250 ml
- masło lub margaryna - 125 g
- jajka - 4
- mąka pszenna - 1 szklanka
- Składniki na nadzienie
- śmietana kremówka - 300 ml
- cukier puder - 4 łyżki
Instrukcje
W garnku zagotować wodę z margaryną. Na gotującą się wodę wsypać mąkę i energicznie ucierać. Ciasto jest gotowe gdy ma szklisty wygląd i odchodzi od ścianek garnka. Odstawić do wystygnięcie. Ostudzone ciasto zmiksować z jajkami. Ciasto przełożyć do worka cukierniczego z ozdobną końcówką w kształcie gwiazdki. Na blaszkę wysmarowaną masłem wyciskać okrągłe porcje ciasta w sporych odstępach, ciasto mocno rośnie. Piec w temperaturze 200 stopni przez ok. 20-30 min. Po upieczeniu wystudzić, przekroić i nadziać ulubioną masą.
Schłodzona kremówkę umieścić w wysokim naczyniu, dodac cukier i ubić na sztywno. Przełożyć do worka cukierniczego i nadziewać ptysie. Posypać cukrem pudrem.
Smacznego:)