Potrawka z kurczaka, polski klasyk
To jedno z moich ulubionych dań. Przypomina mi sobotnie obiady u babci, to miska pełna ryżu i kremowego sosu o lekko cytrynowej nucie z dodatkiem słodkich rodzynków.
Pamiętam jednak czasy, kiedy rodzynki były świątecznym rarytasem, babcia do potrawki dodawała latem zbierany na działce agrest, zasypany cukrem w słoikach, na zimę.
A, jeszcze jedno. Zawsze jem potrawkę łyżką. Zostało mi od przedszkola :)
Proporcje na 4-5 porcji.
Składniki- udka kurczaka - 1 kg
- włoszczyzna - 1 pęczek
- ziele angielskie - 3 ziarna
- liść laurowy - 3 szt
- sól, pieprz - do smaku
- rodzynki - 1/2 szklanki
- śmietanka kremówka - 1,5 szklanki
- mąka ziemniaczana - 1-2 łyżeczki
- sok z cytryny - do smaku, z ok. 1 owocu
- ryż - do podania
W garnku ułóż mięso, oczyszczoną włoszczyznę, ziele angielskie i liść laurowy. Dodaj sól i pieprz, zalej tylko taką ilością wody, aby zakryła składniki. Gotuj na małym ogniu przez ok. 1-2 godziny.
Po tym czasie wyjmij mięso i warzywa. Do wywaru dodaj rodzynki. Śmietankę rozmieszaj z mąką, wlej do gotującego się płynu, dokładnie wymieszaj. Do sosu dodaj z powrotem pokrojoną marchewkę i mięso (obrane od kości). Dopraw do smaku sokiem cytrynowym, ewentualnie solą i pieprzem. Podawaj z ryżem.