Pomarańczowa chałka na zakwasie
Kolejna fantastyczna chałka z przepisu Tatter. Pyszna, cytrusowa, z dodatkiem orzechów, skórki pomarańczowej i żurawin. Bardzo nam smakowała. Blogi Tatter to po prostu kopalnia wiedzy i wspaniałych przepisów. Dziękuję Ci Pusiu za kolejną pyszną recepturę oraz za rady w sprawie zakwasu pszennego, który ma się całkiem dobrze :)
Składniki:
*270g zaczynu zakwasowego pszennego 100% hydracji
*160g soku z pomarańczy (świeżo wyciśniętego)
*2 jajka
*65g drobnego cukru
*50g oleju z orzechów laskowych lub wloskich
*540g bialej pszennej maki chlebowej
*5g świeżych drożdży (opcjonalnie)
*2 czubate lyzki skorki otartej z pomaranczy
*2 czubate łyżki kandyzownej skórki pomarańczowej
*75g rodzynków lub żurawin (u mnie żurawiny)
*75g orzechów włoskich/laskowych/pekanów (dałam laskowe)
Lukier (opcjonalnie, ja nie robiłam):
*1 łyżka soku z pomarańczy
*1 łyżka Grand Marnier
*cukier puder
Wykonanie:
Do dużej miski wlać zakwas, dodać sok, jajka, cukier i olej. Wymieszać dokładnie. Do płynów wsypać mąkę z pokruszonymi drożdżami (opcjonalnie) oraz skórkę otarta z pomarańczy i po krótkim przemieszaniu wyłożyć ciasto na stół i zagniatać ok. 10 minut. Ciasto ma byc sprężyste. Zostawić do wyrośnięcia na 2 godziny (warto złożyć w połowie czasu). Ciasto bez drożdży będzie wyrastało dłużej.
Dobrze wyrośnięte ciasto wyłożyć na stół i podzielić na dwie części. Każdą rozciągnąć w prostokąt i posypać przygotowanymi bakaliami. Zwinąć w rulon i delikatnie rozciągnąć go tak, aby miał ok 60cm. Złożyć wałek na pół i przepleść. Gotowe chałki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć folią i zostawić do wyrosniecia na 1 godzine (bez drożdży dłużej).
Rozgrzać piec do 200C wraz z kamieniem (ja nie mam kamienia). Wyrośnięte chałki włożyć do gorącego piekarnika i piec ok 25-30 min.
Ciasto mozna podzielic na wiecej czesci (4-5-6) i po uksztaltowaniu waleczkow zaplatac ozdobne chalki.
Ciepłą jeszcze chałkę można polukrowac (utrzeć cukier z sokiem pomarańczowym i Grand Marnier).
Smacznego :)