Polędwiczki wieprzowe pod serową kołderką
To danie to mój absolutny faworyt w kategorii kuchni tradycyjnej. Nie ma tu przypraw egzotycznych ani dodatków niedostępnych w sklepiku za rogiem. Polędwiczki wieprzowe w takiej postaci robię czasem gdy mamy gości i dodam nieskromnie, że wszystkim smakują:) Jest to obok kurczaka ulubione mięso dzieci, z powodu niezwykłej delikatności i miękkości. Polędwiczki nigdy nie są suche. Wręcz przeciwnie, są tak soczyste, że rozpływają się w ustach. Są to najlepsze moim zdaniem części mięsa wieprzowego i często wybieram właśnie je. I gdy tylko idę do mojego ulubionego (firmowego!) sklepu mięsnego i widzę ładne polędwiczki, kupuję. Nigdy natomiast nie nabywam mięsa ani wędlin w hipermarketach. Wolę u mojego pobliskiego „rzeźnika”, gdzie aż trudno uwierzyć, ale naprawdę pachnie:)
A tymczasem bierzemy plecak i jedziemy na ferie do pięknie zaśnieżonego Zakopanego. Mamy nadzieję przypomnieć sobie jak wygląda śnieg, bo już trochę zapomnieliśmy;) A zatem do zobaczenia wkrótce!
Polędwiczki wieprzowe z pieczarkami i serem
2 średniej wielkości polędwiczki wieprzowe
1 duża cebula (lub por - część biała i trochę zielonej)
400 g małych pieczarek
100-110 g żółtego sera w plastrach
sól, pieprz
Pieczarki umyć, obrać i pokroić na ćwiartki. Cebulę pokroić w półplasterki.
Polędwiczki pokroić na plastry grubości 1 cm. Na patelni z pokrywką rozgrzać olej i poukładać plastry mięsa ciasno jeden koło drugiego. Oprószyć solą i pieprzem i usmażyć
W międzyczasie na drugiej patelni rozgrzać olej i zeszklić cebulę. Następnie dodać pieczarki i dusić aż wyparuje cała woda. Przyprawić solą i pieprzem.
Gdy mięso się zrumieni, plastry odwrócić na drugą stronę, oprószyć solą i pieprzem i usmażyć z tej strony. Usmażone mięso przykryć równomiernie pieczarkami z cebulą i dusić pod przykryciem na małym ogniu ok. 40 min. Jak trzeba, podlać odrobiną wody. Po tym czasie całość obłożyć plastrami sera, przykryć jeszcze na 15 min. Gotowe! Podawać z ryżem.