Polędwiczki w sezamie
Po świątecznej krzątaninie w kuchni przyszła pora na odpoczynek. A ponieważ jeść trzeba, a i przygotować też, to ja śpieszę z propozycją obiadu, który robi się sam. Mój udział faktycznie ograniczony był tu do minimum i to jest to co lubię. Takie danie cenię sobie szczególnie wtedy gdy ogarnia mnie lenistwo. Za oknem mróz i jedyne o czym teraz marzę to kubek ciepłej, aromatycznej herbaty, kocyk i dobra lektura. Szkoda mi więc czasu na stanie przy garnkach ;-)
Polędwiczka w sezamie
składniki:
- 1 polędwiczka wieprzowa
- 1 główka czosnku
- 120 g sezamu
- 3 łyżki musztardy
- sok z połowy cytryny
- 8 kulek jałowca
- gałązka tymianku
- sól, pieprz
- olej do smażenia
wykonanie: Polędwiczkę doprawiamy solą i pieprzem i obsmażamy patelni ze wszystkich stron. Następnie smarujemy ją musztarda i posypujemy sezamem. Umieszczamy w naczyniu żaroodpornym wysmarowanym olejem. Wokół układamy ząbki czosnku i jałowiec. Posypujemy listkami tymianku. Pieczemy 20-30 minut w temperaturze 200°C. Po wyciągnięciu w piekarnika skrapiamy sokiem z cytryny.