Pleśniak z czerwonymi porzeczkami
            Uwielbiam to ciasto! Kwaśne owoce, kruche ciasto, słodka piana...idealne do kawy na letnie popołudnie. Polecam :)
Przepis znalazłam u Dorotus.

Składniki:
- 200 g masła
 - 4 duże jajka lub 5 małych
 - 3 szklanki mąki
 - 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
 - 2/3 szklanki + 2 łyżki drobnego cukru
 - szczypta soli
 - 2 łyżki kakao
 - słoik gęstego dżemu, najlepiej z kwaśnych owoców (miałam tylko ostatnie 3 łyżki dżemu truskawkowo-malinowego, więc oprócz niego dałam 400 g czerwonych porzeczek)
 
Wykonanie:
Zimne masło posiekać z mąką i proszkiem do pieczenia, 2 łyżkami cukru, szczyptą soli i żółtkami. Szybko zagnieść ciasto. Podzielić je na 3 części, jedną z nich zagnieść z kakao. Uformować 3 kule i włożyć do lodówki do stwardnienia. Białka ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodając 2/3 szklanki cukru. Blachę (użyłam blaszki o wymiarach 24x24 cm, Dorotus sugeruje użyć 24x32 cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Schłodzone jasne ciasto zetrzeć na tarce na dno formy. Posmarować dżemem i wysypać na niego owoce. Na to zetrzeć ciemną część ciasta i ułożyć na niej pianę z białek. Na wierzch zetrzeć ostatnią, jasną część ciasta. Piec około 40 - 50 minut w temperaturze 180 stopni. Kroić najlepiej po całkowitym ostygnięciu. Można posypać cukrem pudrem. Smacznego :)
