Placki z kaszy jaglanej
Zainspirowana przepisem iw (TUTAJ) na placki z kaszy jaglanej zrobiłam takie wczoraj i muszę stwierdzić że są pyszne :-) Przepis dostosowałam do siebie.
Składniki:
- ok 380 g ugotowanej kaszy jaglanej (akurat tyle miałam),
- 3 duże pieczarki,
- 1 por,
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej,
- 1 czubata łyżka mąki razowej,
- sól, pieprz, pieprz ziołowa, asafetyda,
- woda,
- olej.
Wykonanie:
Pokroić drobno por, pieczarki zetrzeć na grubej tarce. Podsmażyć na niewielkiej ilości oleju, najpierw por a później dodać do niego pieczarki (musi odparować z nich woda).
Kaszę zmiksować na gładką masę blenderem dodając do niej odrobinę wody, dodać do masy usmażone pieczarki z porem. Wymieszać, doprawić, dodać oba rodzaje mąk. Masa nie powinna być bardzo twarda, powinna trochę spływać z łyżki, więc w razie potrzeby trzeba dodać odrobinę wody.
Placki smażymy na dużym ogniu, przewracając je dopiero gdy się strona usmaży. Lepiej smażyć cienkie placki. Dodatek mąki ziemniaczanej sprawia że na początku smażenia dotykające się placki sklejają się ze sobą, więc lepiej robić pomiędzy nimi większe odstępy.
Placki oczywiście chłoną tłuszcz, więc po usmażeniu dobrze jest je odsączyć na papierze.
Podsumowując: placki są pyszne :-) jeszcze się waham, ale chyba bardziej smakują mi niż ziemniaczane, które uwielbiam :-)
Smacznego!!!