Pikantne świderki z wątróbką i pomidorem
Czas, czas, czas…jak ja go nie lubię a właściwie nie lubię jego braku. Zaganiana dzisiaj byłam więc i w biegu gotowałam. Do końca nie wiedziałam czy będzie zjadliwe ale okazało się, że to całkiem fajne danie, które można przygotować szybko i zjeść zarówno na ciepło jak też zabrać do pracy jako lunch.
Ilość porcji – 3
Czas wykonania – 25 min.
Stopień trudności – łatwy
Składniki:
- 300 g wątróbki drobiowej,
- 250 g makaronu (świderki),
- 2 pomidory,
- 4 łyżki mąki,
- 2 ząbki czosnku,
- 1 łyżeczka chili w płatkach,
- szczypta ostrej papryki w proszku,
- 3 łyżki oliwy z oliwek,
- 1 łyżka oleju,
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki,
- sól,
- pieprz,
Sposób wykonania:
- wstawiamy makaron i gotujemy w osolonej wodzie około 12 min., następnie odsączamy na durszlaku,
- wątróbkę oczyszczamy z błon i innych dziwnych rzeczy, płuczemy i obtaczamy w mące,
- na rozgrzanym oleju smażymy wątróbkę na złoty kolor, kiedy zmięknie, solimy i doprawiamy pieprzem, podlewamy 1/4 szklanki wody i dusimy pod przykryciem około 6-7 min.,
- pomidory myjemy, kroimy w ósemki,
- na głębokiej patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę, jak zacznie skwierczeć dodajemy chili, paprykę, ugotowany makaron, wątróbkę i pomidory, delikatnie mieszamy podgrzewając chwilkę (1-2 min.), ewentualnie doprawiamy solą i pieprzem,
- gotowe danie podajemy z posiekaną natką pietruszki.