PIEROGI ZE SZPINAKIEM I SEREM PLEŚNIOWYM
Co ja zrobię ,że mam słabość do szpinaku i czosnku....
Miałam dziś w planach naleśniki z tym zielonym zielskiem ;-)...ale chcąc wyjąć paczkę (niestety) mrożonego szpinaku z zamrażarki zobaczyłam,że został mi kawałek ciasta na pierogi.Hurra!
Zmiana planów ;-)
Zielone w środku zostało - tylko, że z pierogami.
Przepis na ciasto podaję z posta, kiedy robiłam pierogi z jagodami: http://potrawyregionalne.blogspot.com/2011/07/pierogi-z-jagodami.html
CIASTO:
0,5 kg. mąki pszennejłyżka masła żótkociepła woda około 1 szklankiszczypta soli
FARSZ:
paczka szpinaku4 ząbki czosnku (może być więcej zależy od smaku)kawałek sera lazur,gorgonzola,feta lub roquefort2 łyżki śmietany 18%sól,pieprz
Paczkę szpinaku odparowałam w garnku, dopóki nabrał gęstej i suchej konsystencji.Czym mniej wodnisty tym łatwiej będzie można
nakładać farsz do pierogów.Dodałam starte ząbki czosnku,rozkruszony ser,pieprz i sól z którą uważajcie ponieważ ser sam w sobie jest jest słony.Na koniec wymieszałam farsz ze śmietaną.
Wsypałam na blat mąkę, zrobiłam w niej dołek do którego włożyłam masło,żółtko,szczyptę soli i zaczęłam wyrabiać
dodając ciepłą a nawet gorącą wodę.Gdy uzyskało jednolitą, lekko lepiącą i gładką konsystencję przykryłam je i odstawiłam na około 20 minut.Odkroiłam część ciasta, cieniutko rozwałkowałam
i szklanką wykraiwałam kółka. No i w tym momencie zaczyna się ta najmniej przyjemna praca.Nakładanie farszu i zlepianie.Gdy to zrobiłam wrzucałam pierogi do
posolonego wrzątku z dodatkiem oleju.Po wypłynięciu odczekałam około dwóch minut
i wykładałam je na talerz.
Można podawać je oczywiście zaraz po ugotowaniu np. z sosem jogurtowo - czosnkowym albo tak jak ja to zrobiłam, podsmażyc na patelni,posypać serem mozzarellą
...i szybciutko zjeść;-) Smacznego!
Miałam dziś w planach naleśniki z tym zielonym zielskiem ;-)...ale chcąc wyjąć paczkę (niestety) mrożonego szpinaku z zamrażarki zobaczyłam,że został mi kawałek ciasta na pierogi.Hurra!
Zmiana planów ;-)
Zielone w środku zostało - tylko, że z pierogami.
Przepis na ciasto podaję z posta, kiedy robiłam pierogi z jagodami: http://potrawyregionalne.blogspot.com/2011/07/pierogi-z-jagodami.html
CIASTO:
0,5 kg. mąki pszennejłyżka masła żótkociepła woda około 1 szklankiszczypta soli
FARSZ:
paczka szpinaku4 ząbki czosnku (może być więcej zależy od smaku)kawałek sera lazur,gorgonzola,feta lub roquefort2 łyżki śmietany 18%sól,pieprz
Paczkę szpinaku odparowałam w garnku, dopóki nabrał gęstej i suchej konsystencji.Czym mniej wodnisty tym łatwiej będzie można
nakładać farsz do pierogów.Dodałam starte ząbki czosnku,rozkruszony ser,pieprz i sól z którą uważajcie ponieważ ser sam w sobie jest jest słony.Na koniec wymieszałam farsz ze śmietaną.
Wsypałam na blat mąkę, zrobiłam w niej dołek do którego włożyłam masło,żółtko,szczyptę soli i zaczęłam wyrabiać
dodając ciepłą a nawet gorącą wodę.Gdy uzyskało jednolitą, lekko lepiącą i gładką konsystencję przykryłam je i odstawiłam na około 20 minut.Odkroiłam część ciasta, cieniutko rozwałkowałam
i szklanką wykraiwałam kółka. No i w tym momencie zaczyna się ta najmniej przyjemna praca.Nakładanie farszu i zlepianie.Gdy to zrobiłam wrzucałam pierogi do
posolonego wrzątku z dodatkiem oleju.Po wypłynięciu odczekałam około dwóch minut
i wykładałam je na talerz.
Można podawać je oczywiście zaraz po ugotowaniu np. z sosem jogurtowo - czosnkowym albo tak jak ja to zrobiłam, podsmażyc na patelni,posypać serem mozzarellą
...i szybciutko zjeść;-) Smacznego!