Pierogi z selera z nadzieniem grzybowo-orzechowym i musem marchewkowym z chipsami z jabłka
Przyszedł czas na to, żeby podzielić się z Wami przepisami na dania przygotowane podczas warsztatów w Centrum Kulinarnym w Chorzowie (relacja z warsztatów-klik).Czy słyszeliście kiedyś o tym, że można przygotować pierogi bezglutenowe z selera? Ja muszę przyznać szczerze, że nie słyszałam. Co więcej, nie spodziewałam się, że jest to banalnie proste, a efekt zachwycający!Całe danie skomponowane przez szefa Tomka Nowaka to prawdziwa petarda! Każdy element dania zaskakuje smakiem, różne tekstury połączone w całość robią niepowtarzalne wrażenia smakowe. Zachęcam Was gorąco do przygotowania tego dania w domu i oczywiście do skorzystania z oferty szkoleń w Centrum Kulinarnym w Chorzowie. Naprawdę warto!
Składniki:
seler
50 g grzybów leśnych
10 g orzechów włoskich
2 szalotki
50 g sera ricotta
200 g marchewki
50 ml mleka
curry w proszku
20 g musztardy
świeże chili
50 g jabłka
10 g cukru pudru
kwiaty i zioła do dekoracji
sól, pieprz
Przygotowanie:Seler obieramy, myjemy i wkładamy do worka barierowego z jedną częścią mleka i gotujemy w 64 stopniach w cyrkulatorze do miękkości. (W domowych warunkach można seler upiec w piekarniku.) Wyciągamy seler z kąpieli i schładzamy, następnie kroimy go na krajalnicy na cienkie plastry.Farsz przygotowujemy z przesmażonych grzybów pokrojonych drobno z szalotką i podpieczonymi orzechami. Wszystkie te składniki drobno posiekane mieszamy z ricottą (lub gorgonzolą) i doprawiamy solą i pieprzem.Myjemy i obieramy, a następnie gotujemy w mleku pokrojoną drobno marchewkę. Jak marchewka będzie miękka odlewamy mleko i blendujemy ją na puree. Dodajemy do smaku curry, sól, musztardę i chili. Mieszamy.Jabłka kroimy w cienkie plastry, obsypujemy cukrem pudrem, układamy jeden obok drugiego na papierze do pieczenia i pieczemy w piekarniku w temperaturze 80 stopni C przez 1 godzinę.Gotowe dodatki układamy na talerzu wg uznania.
Bezglutenowe pierogi z selera przygotowałam w duecie z Karoliną (Kuchnia Bezglutenowa Loli). Poniżej krótka fotorelacja z naszych zmagań w kuchni.
