Pierniczki z mąki żytniej
Witam po długiej przerwie spowodowanej niedyspozycją zdrowotną. Dzisiaj przedstawiam Wam zaległy przepis na pierniki z mąki żytniej, które po raz pierwszy piekłam na Święta Bożego Narodzenia. Pierniki są pyszne, miękkie, można je włożyć do puszki i zajadać się nimi jeszcze długo po świętach. Za przepis dziękuję pani Basi, pozdrawiam :-)
Składniki:
- 65 dag miodu
- 0,5 kg cukru
- 0,5 litra mleka (odlać 1/2 szklanki mleka)
- 1,75 kg mąki żytniej
- 5 jajek
- 1,5 kostki margaryny
- 1,5 szklanki oleju
- 4 łyżki dżemu
- 3 łyżki kakao
- 2 przyprawy do piernika
- 1 paczka cynamonu
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżka amoniaku
Przygotować karmel: cukier wsypać na suchą patelnię i mieszać go na małym ogniu, aż do rozpuszczenia. Następnie dodać miód, wymieszać z rozpuszczonym cukrem, karmel zagotować. Po ugotowaniu karmelu wlać powoli mleko (zrobią się grudki), mieszać tak długo, aż grudki się rozpuszczą i zrobi się gładki sos.
Amoniak rozpuścić w 1/2 szklance zimnego mleka, dodać 4 łyżki mąki, dobrze rozmieszać i odstawić do wyburzenia (w większym garnku) - 20 minut.
Do miski przesiać mąkę żytnią, dodać proszek do pieczenia, sodę, wyburzony amoniak, kakao, przyprawę do piernika, cynamon, żółtka, dżem, rozpuszczoną margarynę, olej, ostudzony karmel (gorącym można się poparzyć!), wszystko wymieszać.
Na koniec ubić białka i dodać do ciasta, zagnieść ciasto i odstawić je na całą noc do lodówki albo do zimnego pomieszczenia.
Na drugi dzień ciasto rozwałkować na 1 cm, podsypywać mąką, wykrawać pierniczki o różnych kształtach, piec około 10 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni C. Ostudzone pierniki polukrować albo polać roztopioną czekoladą.
Smacznego!