Pieczone pierożki z fetą i szpinakiem

Odkąd pamiętam nigdy nie przepadałam za pierogami, moja babcia robiła je masowo, a potem mama serwowała w każdy piątek. W barach moi znajomi zawsze się dziwili, że nie chce pierogów, - przecież są pyszne! No i wreszcie ja także je pokochałam, na początku pokochałam ruskie, potem z owocami no i na końcu ze szpinakiem. Chyba jednak nigdy nie przekonam się do pierogów z białym serem.
Dziś prezentuję Wam zupełnie inną wersję niż tradycyjne pierogi mojej babci, ale zapewniam, że te są równie smaczne.

Składniki (ok. 40szt.):

Ciasto

340g mąki pszennej

200ml zimnego mleka

160ml oliwy z oliwek

łyżeczka soli

2 łyżeczki rozmarynu
Farsz

400g mrożonego szpinaku w liściach

4 ząbki czosnku

140g sera feta

sól

pieprz

odrobina oliwy z oliwek


Z podanych składników zagniatamy ciasto na pierogi (mleko dolewamy powoli, jeśli ciasto zacznie się kleić, możemy dodać go mniej niż podałam), następnie obwijamy w folię i dajemy do lodówki.
W tym czasie podsmażamy na oliwie wyciśnięty czosnek, dodajemy szpinak i trzymamy na ogniu dopóki się dokładnie nie rozmrozi. Ściągamy z ognia i odcedzamy wodę. Doprawiamy solą i pieprzem, na koniec dodajemy pokrojony w kosteczkę ser feta i mieszamy.
Wyjmujemy ciasto z lodówki rozwałkowujemy jak najcieniej (ok. 2mm) wycinamy kółka o średnicy 7cm (ja używam do tego szklanki). Na środek kółka kładziemy łyżkę farszu i dokładnie sklejamy. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku do 240st C przez ok.10-15 minut, aż pierożki się zarumienią.
Pierożki najlepiej smakują z sosem czosnkowym, tu proponuję pokombinować samemu w zależności od preferencji możemy zrobić sos na bazie śmietany, jogurtu, majonezu.