Pieczone, octowe młode ziemniaki
Uwielbiam chipsy z octem. Ale - może na szczęście - niełatwo je u nas dostać. I co tu dużo mówić, nie jest to najzdrowszy przysmak. Z tęsknoty za chipsami postanowiłam upiec młode, marynowane uprzednio w occie ziemniaki. Wyszły pyszne!
Moje ziemniaki były miękkie już po 20 minutach pieczenia. Kolejne 15 dałam im aby zyskać ładniejsze przyrumienienie. Czas zależy od wielkości i gatunku naszych ziemniaczków.
Można użyć octu winnego 5% lub octu 10% rozcieńczonego wodą w proporcjach 1:1. Ziemniaki mają zdecydowany, kwaśny smak. Jeżeli nie przepadacie za octem, lepiej jego ilość w zalewie zmniejszyć zastępując 1 szklankę octu wodą i krócej trzymać ziemniaki w marynacie. Tak upieczone ziemniaki znakomicie pasują do wszelkich mięsnych pieczeni i mięs z grilla. Polecam.
inspiracją był przepis z tej strony
składniki
500 g młodych drobnych, nie rozpadających się ziemniaków (moje były wielkości orzecha włoskiego)
2 szklanki octu 5% lub 1 szklanka octu 10% + 1 szklanka wody
przygotowanie
ziemniaki wyszorować, można obrać lub oskrobać, ja skórkę zostawiam. Przekroić na połówki, ćwiartki lub zostawić w całości - zależy od wielkości ziemniaków. Umyte włożyć do garnka, zalać octem, jeżeli trzeba uzupełnić wodą tak aby były przykryte. Doprowadzić do wrzenia, gotować ok 5 - 7 minut aż ziemniaki będą lekko miękkie. Wyłączyć, garnek przykryć i zostawić ziemniaki na 30 minut w occie, aby się dobrze zamarynowały.
Piekarnik nagrzać do 200 st C. Ziemniaki wyjąć z octu i osuszyć. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, położyć na niej ziemniaki w jednej warstwie, skropić oliwą, posypać solą i pieprzem piec ok 30 minut aż będą miękkie i ładnie zrumienione. Smacznego!
Moje ziemniaki były miękkie już po 20 minutach pieczenia. Kolejne 15 dałam im aby zyskać ładniejsze przyrumienienie. Czas zależy od wielkości i gatunku naszych ziemniaczków.
Można użyć octu winnego 5% lub octu 10% rozcieńczonego wodą w proporcjach 1:1. Ziemniaki mają zdecydowany, kwaśny smak. Jeżeli nie przepadacie za octem, lepiej jego ilość w zalewie zmniejszyć zastępując 1 szklankę octu wodą i krócej trzymać ziemniaki w marynacie. Tak upieczone ziemniaki znakomicie pasują do wszelkich mięsnych pieczeni i mięs z grilla. Polecam.
inspiracją był przepis z tej strony
składniki
500 g młodych drobnych, nie rozpadających się ziemniaków (moje były wielkości orzecha włoskiego)
2 szklanki octu 5% lub 1 szklanka octu 10% + 1 szklanka wody
przygotowanie
ziemniaki wyszorować, można obrać lub oskrobać, ja skórkę zostawiam. Przekroić na połówki, ćwiartki lub zostawić w całości - zależy od wielkości ziemniaków. Umyte włożyć do garnka, zalać octem, jeżeli trzeba uzupełnić wodą tak aby były przykryte. Doprowadzić do wrzenia, gotować ok 5 - 7 minut aż ziemniaki będą lekko miękkie. Wyłączyć, garnek przykryć i zostawić ziemniaki na 30 minut w occie, aby się dobrze zamarynowały.
Piekarnik nagrzać do 200 st C. Ziemniaki wyjąć z octu i osuszyć. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, położyć na niej ziemniaki w jednej warstwie, skropić oliwą, posypać solą i pieprzem piec ok 30 minut aż będą miękkie i ładnie zrumienione. Smacznego!