Pieczarki faszerowane ziemniakami puree z cebulką i boczkiem
Faszerowane pieczarki w klimacie imprezowym. Ich wersji jest wiele, ale chyba najpopularniejsze są pieczarki faszerowane mielonym mięsem. Takie pieczarki wsparte jakąś sałatką właściwie mogłyby stanowić samodzielne danie na obiad. Uwielbiam je! Ale dziś zaproponuję Wam inną wersję faszerowanych pieczarek - z kremowymi ziemniakami puree. Takimi, jakie bardzo lubię - z cebulką usmażoną na maśle i drobno pokrojonym, przyrumienionym kruchym boczkiem. Po nałożeniu ziemniaków na pieczarki posypuję je bułką tartą, żeby utworzyła się chrupiąca skorupka. Spróbujcie takich pieczarek przy najbliższej okazji!
Pieczarki faszerowane ziemniakami puree z cebulką i boczkiem
6 niedużych ziemniaków, 12 pieczarek (tylko kapelusze), 1 łyżka startego żółtego sera, ¼ szklanki słodkiej śmietanki 18%, 1 cebula, 2 - 3 cieniutkie plastry boczku, sól, pieprz, kilka łyżek bułki tartej
Piekarnik nagrzać do 200°C. Ziemniaki ugotować w tradycyjny sposób i rozdrobnić tłuczkiem do ziemniaków lub przepuścić przez praskę. W czasie jak ziemniaki się gotują, pokroić drobno cebulę i usmażyć ją na maśle, do zrumienienia. Boczek też drobno pokroić i usmażyć na chrupko. Śmietankę podgrzać. Do gorących ziemniaków dodać ser i wymieszać, aby się roztopił, dolać śmietankę, wymieszać. Dodać cebulę i boczek. Doprawić solą i pieprzem. Całość trochę przestudzić. Pieczarki oczyścić, oddzielić kapelusze. Nóżki zachować na później, np. do zupy lub sosu. Masę ziemniaczaną przełożyć do szprycy, lub łyżką nakładać porcje „z górką” na kapelusze. Posypać bułką tartą i ułożyć na blasze na papierze do pieczenia. Piec 20 minut. Podawać na ciepło.