Pieczarki. Boczek. Parmezan. Terrina.
Dzis rano pomyslalam sobie, ze podziele sie z Wami kolejnym slodkim przepisem, jednak w ciagu dnia moj slodki nastroj ulegl drastycznej zmianie. Pod jego wplywem zamiast na slodko bedzie na slono. Mimo to mam nadzieje, ze i tak bedzie smacznie.
Przepis na to danie wpadl mi w oko juz dawno. Znalazlam go w mojej ulubionej francuskiej gazecie "Maxi cuisine" n°61 pazdziernik/listopad 2010. Do tej pory nie mialam jednak okazji by go przetestowac. Robiac porzadki w lodowce wykorzystalam to co mialam pod reka, tym samym zmienilam nieco oryginalna recepture, i tak oto powstala moja terrina. Smaczna, ciepla, doskonala na przystawke.
Terrina z pieczarkami
skladniki:
- 500g pieczarek
- 100g startego parmezanu
- 2 jajka
- 1 cebula
- 2 zabki czosnku
- 2 bulki
- 200ml mleka
- 1 lyzeczka suszonej szalwi
- 150g wedzonego boczku w plasterkach
- peczek pietruszki
- sol, pieprz
- maslo do smazenia
wykonanie:
Pieczarki myjemy i kroimy na plasterki. Na patelni roztapiamy maslo i podsmazamy na nim posiekana cebule. Gdy sie lekko zeszkli dodajemy pieczarki i podsmazamy. Pod koniec smazenia dodajemy posiekany czosnek.
Bulke kroimy na dosc spore kawalki i zalewamy mlekiem. Mozemy smialo wykorzystac czerstwe pieczywo. Gdy bulki wchlonia cale mleko dodajemy do nich pieczarki, parmezan, jajka, pietruszke i szalwie. Doprawiamy do smaku sola i pieprzem. Radze nie solic zbyt mocno gdyz parmezan doda potrawie smaku, do tego boczek bedzie juz dosc slony.
Foremke keksowke (10cmx24cm) wykladamy papierem do pieczenia, a nastepnie ukladamy w niej boczek w taki sposob by przykrywal dno i brzegi foremki oraz by mozna bylo przykryc nim farsz. Poza tym plasterki boczku musza nachodzic na siebie.
Do tak przygotowanej foremki nakladamy farsz. Calosc dociskamy, wygladzamy oraz przykrywamy wystajacymi plasterkami boczku.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180°C przez 30 minut. Po upieczeniu musi odpoczac 5 minut zanim ja wyciagniemy z foremki.
Smacznego!