Pie z jabłkiem i porem

Dlaczego nie należy rozmrażać surowego ciasta w mikrofalówce? Poza oczywiście faktem, że gotowe, zrolowane ciasto może się do niej po prostu nie zmieścić. Bo będzie wyglądało po upieczeniu jak oprószone bułką tartą. Dokładnie tak jak na moich zdjęciach…

Teoretycznie można je rozmrozić w mikrofalówce – przynajmniej taka informacja mieści się na opakowaniu. Mikrofalówki mają również programy rozmrażania żywności. I przez wiele lat nie używałam jej do tego celu. Zawsze wybieram metodę „zostaw na noc w lodówce i samo się rozmrozi”. Ciasto czasem rozmrażam na blacie – 2 godziny i gotowe. A tym razem podkusiło mnie włożyć je do mikrofalówki. I efekt był, jaki widać.

Ciasto rozmroziło się nie równo. Miejscami zaczęło się „gotować”, a w innych miejscach jeszcze było zamrożone. Przy rozwijaniu w jednych miejscach się rozciągało, a w innych kruszyło. Stało się tak z dwóch powodów. Pierwszy – oczywisty – mikrofalówka podgrzewa nierówno. Fale przenikają punktowo ogrzewany obiekt. Drugi powód to rozmiar mikrofalówki. W mojej ciasto się zmieściło, ale ułożyłam je odrobinę niesymetrycznie i podczas obracania się zahaczało końcem o tylną ściankę.

Człowiek uczy się całe życie. Mój pie co prawda wyglądał nieco podejrzanie – nie wiem, czy bardziej przez strukturę ciasta, czy przez moje „dekoracje” – ale smakował wybornie. Nadal uważam, że irlandzkie kiełbaski podane na śniadanie są niezjadliwe, ale jak się je doda do potrawy, udusi w sosie, stają się całkiem dobre. Pod warunkiem, że kupi się takie z najwyższej półki, w których jest powyżej 75% procent mięsa. Cena może być myląca, bo są na rynku bardzo drogie produkty podłej jakości, ale za „euraska” to na pewno kupimy dużo wieprzowego tłuszczu wymieszanego z mąką. Z braku wyspiarskich wynalazków można użyć oczywiście innej kiełbasy (300-350 g wystarczy).

• 8 irlandzkich kiełbasek wieprzowych
• 1 jabłko
• 3 pory
• 1 łyżka musztardy francuskiej
• 1 łyżka mąki
• 200 ml wywaru warzywnego
• 350 g kruchego ciasta (mrożonego lub zagniecionego z 200 g mąki, 130 g masła, 1 jajka i kilku łyżek wody)
• sól
• świeżo zmielony pieprz
• 1 jajko
• 1 łyżka oliwy

Jeśli używamy ciasta mrożonego, rozmrażamy je odpowiednio wcześniej. Świeże ciasto zagniatamy i schładzamy w lodówce przez ½ h. Pory i jabłko myjemy. Pory kroimy w plasterki. Z jabłka usuwamy gniazdo nasienne, a następnie owoc obieramy i kroimy w plasterki. Piekarnik nagrzewamy do 180°C (z termoobiegiem).

Kiełbaski smażymy na oliwie, aż zezłocą się ze wszystkich stron, a następnie przekładamy je na talerz. Wsypujemy pokrojone pory, smażymy ok. 5 min, aż zmiękną. Dodajemy jabłko, smażymy jeszcze minutę, a następnie dodajemy mąkę i musztardę. Dokładnie mieszamy, po czym wlewamy wywar. Zagotowujemy, a potem gotujemy jeszcze przez 2 minuty, by uzyskać sos. Doprawiamy wg uznania solą i pieprzem.

Kroimy kiełbaski na kawałki, wkładamy do naczynia żaroodpornego (22 cm × 22 cm) i wlewamy zawartość patelni. Rozwałkowujemy ciasto, wycinamy na środku otwór i przykrywamy naczynie. Nie dociskamy ciasta do nadzienia, a jedynie do brzegów naczynia. Odcinamy nadmiar ciasta (możemy z niego wyciąć dekoracje). Rozbełtanym jajkiem smarujemy wierzch ciasta, przyklejamy ewentualne dekoracje, które również delikatnie smarujemy jajkiem. Zapiekankę wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 25 minut.