Pasta z tuńczyka i jajek
Po 12 latach niejedzenia ryb na nowo odkrywam smak tuńczyka. Okazało się, że nie wywołuje u mnie objawów nietolerancji , przynajmniej w rozsądnych ilościach ;)
Matko, jakie to dobre! Chyba zrobię niebawem jakiś makaron z tuńczykiem albo sałatkę.
A póki co – zmajstrowałam pyszną pastę kanapkową wg przepisu z blogu Zamieszaj :)
PASTA Z TUŃCZYKA I JAJEK
1 puszka tuńczyka w sosie własnym,
3 jajka ugotowane na twardo,
3 niewielkie ogórki konserwowe,
1 cebulka dymka (biała część),
1 łyżka majonezu,
1 łyżka ketchupu,
sól i pieprz,
posiekany szczypiorek
Tuńczyka osączyć i razem z jajkami zmielić w blenderze (nie trzeba bardzo dokładnie). Dodać drobno posiekaną cebulę, pokrojonego w małą kostkę ogórka i pozostałe składniki. Dokładnie wymieszać.
Gotowe :)