Pasta piwna
 
            Śmiejemy się z anegdoty o Rosjanach, którzy smarują chleb zamrożoną wódką, a tymczasem u naszych południowych sąsiadów istnieje coś takiego jak pasta piwna do chleba ;) Słowo daję, chyba nikt nie odbierze Czechom korony największych piwoszów na świecie. Gulasz piwny to przy tym pikuś. 
 Nie powiem, bo sceptyczna byłam patrząc na połączenie twarogu i piwa i jeszcze smarowania tym chleba... Okazało się jednak, że całość smakuje bardzo ciekawie. Jest w tej paście coś, co sprawia, że jest ona smaczna - i na pewno ma w tym swój udział ostra papryka i cebulka ;) Warto było spróbować tak niecodziennego śniadania. 
 
  
 
 PASTA PIWNA 
 250g twarogu, 
 4 łyżki miękkiego masła, 
 ½ szklanki jasnego piwa, 
 ½ małej cebulki,
 kawałek papryczki chili lub szczypta ostrej papryki w proszku, 
 odrobina kminku (użyłam sproszowanego), 
 sól i pieprz 
 
 Twaróg dokładnie rozetrzeć z masłem i piwem. Dodać drobno posiekaną cebulę i papryczkę, doprawić do smaku kminkiem, solą i pieprzem. Dokładnie wymieszać. Pasta po przygotowaniu jest rzadka, tężeje po kilku godzinach w lodówce. Najlepiej przygotować ją poprzedniego dnia wieczorem i włożyć do lodówki na całą noc, aby smaki się „przegryzły”. 
 
 
 (przepis z blogu Margot) 
 
 
 
 
            