Paprykowe szaszłyki drobiowe.

Pół dnia przesiedziałam nad kolejnymi projektami i już rano wiedziałam, że nie będę miała ani chwili na upichcenie obiadu. Pewnie gdybym była singielką, wystarczyłaby mi jakaś czekolada, ale mając dzieci nie mogę pozwolić sobie na opuszczenie pory obiadowej. Musiało być więc szybko… To słowo bardzo ostatnio lubię. A jak szybko, to padło dziś na mięsko, a dokładniej kurczaka. Poczyniłam drobne przygotowania, a hektolitry wypitej kawy później wrzuciłam wszystko na patelnię i obiad był gotowy i smaczny. Może i szaszłyki kojarzą się z sezonem grillowym, który nieubłaganie się kończy, ale ja użyłam mojej ulubionej patelni grillowej. Mięso na niej smażone nie ocieka tłuszczem i jest aromatyczne, soczyste, a przypieczony wzorek rusztu nadaje mu wyjątkowego wyglądu. Efekt  oceńcie sami – nam się podobało i smakowało, a zrobiło się „raz, dwa”. Wystarczyło tylko wcześniej zamarynować kawałki mięsa, usmażyć i podać z warzywami.

Składniki:

• 2 piersi z kurczaka
• łyżka słodkiej papryki mielonej
• kawałek papryczki chili
• ząbek czosnku
• oliwa z oliwek
• jasny sos sojowy
• pieprz
• łyżka jogurtu naturalnego

• igły do szaszłyków (namoczone przez 1/2h w zimnej wodzie)

Przygotowanie:

• Czosnek zmiażdżyć, a chili posiekać. Dodać 2 łyżki sosu sojowego, paprykę mieloną, oliwę, pieprz i jogurt i dobrze wymieszać.
• Piersi z kurczaka pokroić w długie, wąskie paski i wrzucić do marynaty. Wymieszać, by mięso dokładnie pokryło się przyprawami.
• Przykryć folią i odstawić minimum na 2 godziny w chłodne miejsce.
• Drewniane igły do szaszłyków namoczyć w wodzie na 1/2 godziny przed użyciem.
• Mięso obrać z czosnku i chili, lekko otrzepać z nadmiaru marynaty i nakłuć na igły.
• Smażyć na rozgrzanej patelni grillowej bez dodatku tłuszczu.
• Podawać od razu z surówką bądź dowolnymi warzywami (u nas miks gotowanych na parze kalafiora, brokułu i marchewki)