Panna Cotta - kawowa
Tak, jak już kiedyś pisałam nie jestem smakoszem kawy, choć powiem szczerze że w deserach ją uwielbiam - jak również podaną na zimno. I właśnie tym deserkiem postanowiłam sobie osłodzić ten dzień Św Walentego bo mąż daleko ... Polecam bo bardzo smaczny
porcja na 6 sztuk
- 300 ml śmietany 36%
- 200 ml mocnej kawy ( z 2 łyżeczek)
- 50 g cukru trzcinowego
- 1,5 łyżki żelatyny
ponadto
- odrobina kakao do posypania lub startej czekolady
Żelatynę zalać odrobina zimnej wody. Kawę zaparzyć z cukrem , do garnuszka wlać śmietanę i połączyć z kawą. Następnie żelatynę podgrzać aby się rozpuściła ( wstawiając kubek do gorącej wody lub na chwilę do mikrofali) dodać do reszty składników i wymieszać. Tak przygotowaną mieszaninę przelewam do silikonowej formy i zostawiam na noc w lodówce by stężała. Wyciągam Panna Cottę na talerz ozdabiając gorzkim kakao lub startą czekoladą.
Smacznego