Paluszki wiedźmy
Dziś Haloween, więc wspólnie z Synkiem przygotowałam sympatyczne, maślane i smaczniutkie paluszki wiedźmy z przepisu Dorotki :) Ileż było przy tym fantastycznej zabawy, najlepsze było wklejanie paznokci. Bawiliśmy się w salon kosmetyczny nakładając naszej wiedźmie tipsy hi hi ;) Nasze paluszki mają pomalowane paznokcie, bo wiedźma chciała ładnie wyglądać na dzisiejszy wieczór. Czy tak wygląda to się okaże dziś ;) Ocenę pozostawiam Wam, a także dzieciom z "Zerówki", którym dziś zanieśliśmy do posmakowania halloweenowe paluszki :) "PALCE LIZAĆ" według mnie :)
Ps. Blade te nasze paluszki,ale wiedźma dawno nie korzystała ze słoneczka ;)
UPDATE: Dzieci i pani w szkole byli zachwyceni paluszkami. Zrobiliśmy im prawdziwą niespodziankę. Podobały się wszystkim, a teraz muszę zrobić ksero przepisu i zanieść wszystkim paniom, co z chęcią uczynię. :)
Składniki:
*225g miękkiego masła
*3/4 szklanki cukru pudru
*1 jajko
*1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
*1 łyżeczka ekstraktu z migdałów
*2 i 2/3 szklanki mąki
*1 łyżeczka proszku do pieczenia
*1 łyżeczka soli
*3/4 szklanki obranych migdałów (nasze jak widać nie są obrane)
Wykonanie:
Wszystkie składniki (oprócz migdałów) zmiksować i zagnieść. Ciasto owinąć w folię i włożyc do lodówki na 30 minut. Po tym czasie wyjąć ciasto, formować palce (powinny być troszkę cieńsze od naszych, bo w piekarniku urosną). Na końcu wciskać połówkę migdała w miejsce paznokcia.
Piec około 10 minut w temperaturze 200 stopni. Ostudzić.
Smacznego Halloween ! :)