Paluchy ze szczypiorkiem
Ostatnio gdy robiłam grissini uświadomiłam sobie jak fajnie chrupie się chlebowe paluchy. To taka przekąska, która dobrze smakuje w każdej sytuacji. Najlepiej zostawić ją gdzieś w strategicznym miejscu mieszkania i czekać. Jest niczym przynęta na wygłodniałych domowników. Uświadomicie sobie, że paluchy znikają, jeden po drugim, niespodziewanie:)
Po grissini przyszedł więc czas na coś grubszego- paluchy drożdżowe. Znając zamiłowanie imprezowiczów do czosnkowych grzanek i cebulowych chipsów, na piątkowy wieczór wybrałam paluchy ze szczypiorkiem. Są dość intensywnie, ale smakują naprawdę nieźle. Oczywiście możecie zrobić je w wersji dwa razy cieńszej i w prosty sposób znowu uzyskać grissini, zachęcam jednak do eksperymentowania z grubościami, długościami i kształtami.
Dzisiaj, żeby zmienić trochę smak, użyłam mąki żytniej. Jeśli jednak nie macie jej pod ręką, zwykła mąka pszenna też się sprawdzi.
Paluchy ze szczypiorkiem Autor: Sliwka Czas przygotowania: 2 godz. Czas pieczenia: 15 min. Całkowity czas: 2 godz. 15 min. Porcje: 10 Składniki- 250 g mąki żytniej typ 720
- 1 łyżeczka suszonych drożdży
- 3/4 łyżeczki soli
- 10 g poszatkowanego szczypiorku
- ok. 180 ml ciepłej wody
- Pomieszaj ze sobą mąkę, drożdże, sól i szczypiorek. Powoli dolewaj wodę.
- Zagniataj ciasto i dolewaj wodę aż osiągnie jednolitą konsystencję. Może być nieco lepkie.
- Umieść ciasto w misce, przykryj ją folią aluminiową i odstaw w ciepłe miejsce na ok. 2 godziny.
- Przed upływem czasu wyrastania rozgrzej piekarnik do 200 stopni.
- Wyjmij ciasto na oprószoną mąką stolnicę, uformuj z niego rulon i podziel go na 10 części.
- Z każdej części uformuj rulon.
- Ułóż rulony na wyłożonej papierem do pieczenia blasze.
- Piecz ok. 15 minut aż lekko zbrązowieją.