Paluchy makowe
Upiekłam paluchy makowe, które kiedyś były propozycją w Weekendowej Piekarni po godzinach. Wszyscy je zachwalali więc chciałam spróbować, chociaż wiadomo, że przepisy podawane w WP są bardzo dobre. I jak się mogłam spodziewać i tym razem, paluchy wyszły wspaniałe. Pulchne, miękkie, z lekko wyczuwalnym miodem. Na drugie śniadanie do szkoły czy pracy idealne.
Składniki:
- 275 g wody
- 4 łyżki płynnego miodu
- 500g białej pszennej mąki chlebowej
- 1 1/2 łyżeczki drożdży instant
- 2 łyżki mleka w proszku
- 2 łyżki miękkiego masła
- 2-3 łyżki niebieskiego maku
- 1 łyżeczka soli
- 1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka
W dużej misce wymieszać wodę z miodem, dosypać mąkę i drożdże, wymieszać całość Dodać resztę składników i gdy się połączą, zagnieść gładkie ciasto. Zostawić je na godzinę do wyrośnięcia. Następnie podzielić na 5 części, uformować kulki i zostawić je na 15 min pod przykryciem. Z każdej kulki uformować wałek (nieco krotszy od dlugosci blachy do pieczenia) i układać je na naoliwionej blasze złączeniem w dól. Zostawić do ponownego wyrośnięcia na ok. 45 minut. Każdy "paluch" posmarować roztrzepanym jajem, wstawić do pieca i piec ok. 20 minut w temperaturze 200C.
Smacznego:)