pałki na podkładzie ryżowym
Czasami naprawdę nie mamy czasu, żeby bawić się z obiadem. Fajnie wtedy byłoby mieć patent na obiad, który sam się robi. Obiad super-szybki w przygotowaniu, poczekać trzeba jedynie, aż sam się zrobi - w piekarniku. Jakiś czas temu, zanim zaczęłam blogować, wpadł mi w oko gdzieś w internecie. Zapamiętałam ideę, al nie szczegóły - ostatecznie moja interpretacja okazała się bardzo jadalna. :)
kurczak na ryżu
kawałki kurczaka (pałki, udka, co akurat mamy) - u nas, pałki x5
ryż - 2 torebki, parboiled
warzywa - tym razem tylko cebula, 3 średnie sztuki
rosołek, ew. białe wino
Najpierw warzywa wymieszane z ryżem kładziemy na dno naczynia żaroodpornego, na niego kawałki kurczaka - obsypane przyprawą do kurczaka. Ryż zalewamy rosołkiem. Całość ląduje w piekarniku, nagrzanym do 180 stopni. W razie potrzeby uzupełniamy płyny. No i tu problem, bo czasu jeszcze do końca nie wyczułam - wyjęłam po około 50 minutach - było smaczne. Ale spokojnie mogło i właściwie powinno jeszcze chwilę się popiec. Pomysł jest świetny i na pewno będę go jeszcze szlifować.
kurczak na ryżu
kawałki kurczaka (pałki, udka, co akurat mamy) - u nas, pałki x5
ryż - 2 torebki, parboiled
warzywa - tym razem tylko cebula, 3 średnie sztuki
rosołek, ew. białe wino
Najpierw warzywa wymieszane z ryżem kładziemy na dno naczynia żaroodpornego, na niego kawałki kurczaka - obsypane przyprawą do kurczaka. Ryż zalewamy rosołkiem. Całość ląduje w piekarniku, nagrzanym do 180 stopni. W razie potrzeby uzupełniamy płyny. No i tu problem, bo czasu jeszcze do końca nie wyczułam - wyjęłam po około 50 minutach - było smaczne. Ale spokojnie mogło i właściwie powinno jeszcze chwilę się popiec. Pomysł jest świetny i na pewno będę go jeszcze szlifować.