Pączki z Nutellą
Z okazji zbliżających się Walentynek mam dla Was przepis na pączki z Nutellą – nie wiem jak Wy, ale ja bym taki prezent chętnie przygarnęła :) Ciasto to przepis na pączki mojej babci. Możecie zrobić je tak jak pokazałam na zdjęciach lub nadziać czekoladą dopiero po usmażeniu. Wypróbowałam obydwa warianty, wydaje mi się, że nadziewając je jeszcze przed usmażeniem mieści się w nich nieco więcej Nutelli. Do nadziania już usmażonych pączków przyda się szpryca z długą cienką końcówką. Z podanych proporcji zrobiłam 20 sztuk po ok. 5 cm każda.
Składniki:250 g mąki
40 g drożdży
3 żółtka
5 łyżek cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
1/4 szklanki mleka
1/2 kieliszka wódki (Babcia mówi, że trzeba, tym razem znowu o tym zapomniałam i nie widzę różnicy podczas pieczenia, ale ciiii.. )
+ cukier puder, Nutella, ok. 0,5 l. oleju do pieczenia
Jak zrobić Pączki z Nutellą?Oddzielamy żółtka od białek. Drożdże wkruszamy do ciepłego mleka, dodajemy łyżeczkę cukru, dokładnie mieszamy i odstawiamy do wyrośnięcia.
Żółtka ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym. Do wyrośniętych drożdży dodajemy wszystkie składniki i wyrabiamy rękami.
Odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce i przykrywamy czystą ściereczką. Ciasto powinna rosnąć około 40 minut do 1 godziny i podwoić swoją objętość.
Ciasto rozwałkowujemy na stole na grubość kilku milimetrów. Nutellę przekładamy do woreczka strunowego.
Wyciskamy na ciasto czekoladę (ilość zależy od wielkości foremki serduszka, czekolada nie może wypływać na brzegi pączka).
Składamy ciasto i wycinamy pączki uważając, żeby czekolada znalazła się na samym środku serduszka – jeśli będzie na brzegu może wyciekać i przypalać się podczas smażenia.
Wycięte pączki odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. U mnie dobrze spisało się poukładanie ich na blaszce i wstawienie do pieca na najmniejszą możliwą temperaturę.
W garnku gotujemy olej. Wrzucamy kawałek obranego ziemniaka lub trochę ciasta na pączki i kiedy zacznie się rumienić układamy pączki na oleju. Smażymy z obydwu stron na małym ogniu aż zrobią się rumiane. Wykładamy na papierowy ręcznik, żeby odsączyć część tłuszczu.
Posypujemy cukrem pudrem – najlepiej jeszcze ciepłe, wtedy dobrze się przyklei.
Smacznego!
Po więcej słodkich zdjęć zapraszam na mój Instagram :)