Naleśniki z jagodami
Na straganach już jest coraz mniej truskawek, to już właściwie koniec sezonu. Za to jagód zatrzęsienie na każdym kroku. Również u nas w lesie - a jeszcze niedawno były zielone :)
Staram się nie jeść ich prosto z krzaczka, z obawy przed np. tasiemcem, ale po przyniesieniu do domu, dokładnym przepłukaniu smakują wspaniale ze śmietaną i cukrem.
Ostatnio z jagód zrobiłam farsz do naleśników. Owoce nie były surowe, lecz poddane krótkiej obróbce termicznej. Gotowałam je naprawdę króciutko, aby nie straciły cennych właściwości zdrowotnych:
Działają korzystnie na wzrok, na układ krążenia, wraz z żelazem biorą udział w tworzeniu czerwonych ciałek krwi – czyli przeciwdziałają anemii, obniżają poziom złego cholesterolu i podwyższają poziom dobrego, pomagają na zaparcia (na biegunki używa się suszonych owoców), zawierają potas, wapń, fosfor, magnez oraz witaminy A, B1, B2, B6 PP, i C
Naleśniki wyszły pyszne, a z dodatkiem łyżeczki serka śmietankowego i oprószone cukrem pudrem to po prostu niebo w gębie :)
Naleśniki z jagodami
Ciasto
(składniki na podstawie przepisu Asi)
225 g mąki
3 jajka
360 ml mleka
4 łyżki stopionego masła lub oleju
¼ łyżeczki soli
Nadzienie
300 g leśnych czarnych jagód
1 łyżka cukru pudru
1 łyżka zimnej wody
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
Ciasto:
Wszystkie składniki umieścić w misce, wymieszać dokładnie trzepaczką (lub mikserem – ja zawsze ciasto na naleśniki mieszam ręcznie), przykryć ściereczką i odstawić na 30 minut. Usmażyć cienkie naleśniki.
Nadzienie
Jagody przebrać, włożyć do garnka, zasypać cukrem i powoli doprowadzić do wrzenia. Gotować na małym ogniu 3 minuty delikatnie mieszając od czasu do czasu.
Mąkę ziemniaczaną wsypać do kubeczka, rozetrzeć w łyżce wody i dodać do jagód. Mieszając zagotować i gotować przez 1 minutę. Wystudzić i smarować naleśniki.