Nadziewane rolady wołowe
Nadziewane rolady wołowe biorą udział w akcji "ULUBIONE SMAKI Z DZIECIŃSTWA". Ich smak kojarzy mi się z obiadami niedzielnymi u mojej babci Kasi, do tego kluski śląskie i sosik powstały na bazie rolad. Potem takie rolady serwowała mi moja mama. Zapewniam nie ma jak wołowe rolady, pyszotka!
Składniki na rolady:
6 kawałków wołowiny
1 nieduża marchewka
2 ogórki kiszone
15 dag słoniny lub boczku
6 skórek od chleba
3 cebule
1 kiełbasa
musztarda
sól, pieprz
olej lub smalec
Marchewkę oraz cebulę pokroić na cienkie paseczki albo talarki. Ogórki kiszone, kiełbasę, słoninę (boczek) pokroić na paseczki.
Kawałki wołowiny roztrzaskać tłuczkiem, tak jak na kotlety, posolić. Każdy kawałek wołowiny z jednej strony posypać pieprzem i posmarować musztardą.
Nakładać wzdłuż cebulę, kiełbasę, słoninę, marchewkę, ogórka oraz skórkę od chleba. Zawijać rolady jak gołąbki. Spinać wykałaczkami albo owijać nitką.
W brytfannie rozgrzać smalec lub olej i obsmażyć na nim rolady. Potem przykryć brytfannę, wstawić ją do piekarnika nagrzanego do 220°C i piec do miękkości, podlewając od czasu do czasu wodą, a jeszcze lepiej - bulionem wołowym.
Smacznego:-)