Mus czereśniowo-wiśniowy
Akcję „W wiśniowym sadzie” czas zacząć! Mam ogromną nadzieję, że uda się nam zebrać wspaniałe wiśniowe przepisy, a tymczasem zapraszam na delikatny mus owocowy. Idealny właśnie teraz, kiedy czereśnie już się kończą, a wiśnie się zaczynają :)
MUS CZEREŚNIOWO-WIŚNIOWY
(4 porcje)
250g czereśni,
250g wiśni,
3 łyżki cukru (u mnie 5 tabletek stewii),
5 łyżeczek żelatyny,
2 białka z jajek (jajka uprzednio umyte i sparzone),
4 łyżeczki bitej śmietany,
4 łyżeczki startej czekolady,
wiśnie lub czereśnie do dekoracji
Żelatynę namoczyć w ½ szklanki zimnej wody i odstawić do napęcznienia.
Wiśnie i czereśnie umyć, wydrylować i dokładnie zmiksować. Można dodatkowo przetrzeć przez sitko, wtedy mus będzie bardziej aksamitny. Osłodzić do smaku.
Szklankę z żelatyną wstawić do rondelka z gorącą wodą i rozpuścić. Można ją też zagrzać w mikrofalówce, ale trzeba uważać, żeby się nie zagotowała, bo straci swoje właściwości. Do rozpuszczonej żelatyny dodać trochę zmiksowanych owoców, wymieszać, po czym wlać całość do reszty owoców. Dokładnie wymieszać.
Białka ubić na sztywną pianę i wymieszać je z owocami za pomocą trzepaczki. Tak powstały mus rozlać do pucharków lub szklanek. Włożyć do lodówki do stężenia.
Przed podaniem udekorować bitą śmietaną, startą czekoladą i czereśniami lub wiśniami.
(przepis z książeczki „Ciasta i desery na lato” J. Futkowskiej i M. Wałęckiej-Zdroik)
