murzynek
Murzynek to nasze tradycyjne świąteczne ciasto. Robię je tylko raz w roku (w sumie nie wiem czemu, ale tak już jest), zawsze posypuję wiórkami kokosowymi - taka namiastka śniegu. I na święta ma być właśnie murzynek, nie żadne inne czekoladowe ciasto, tylko właśnie klasyczny murzynek.
Murzynek
Cukier, wodę i Kasię rozpuścić, dodać kakao i dokładnie rozetrzeć. Odlać pół kubeczka na polewę. Zdjąć z ognia i dodawać żółtka po jednym dokładnie mieszając. Następnie mąkę z proszkiem do pieczenia i dokładnie mieszać - ja to robię trzepaczką. Na koniec dodać powidła i ubitą pianę z białek. Piecze się w 180 stopniach przez 40 minut, do suchego patyczka. Kiedy przestygnie polewam odlaną polewą i posypuję wiórkami.
Aby ciasto nie przywarło do foremki można spryskać ją tłuszczem w spray'u Bake Easy, wyłożyć papierem do pieczenia, lub pominąć papier a wysmarować tłuszczem i wysypać bułką. Przyznam że nie przepadam za zapachem masła lub margaryny na rekach po smarowaniu foremek więc tłuszcz w spray'u jest jakimś wyjściem. Póki co nie mam jakoś przekonania do używania go do innych celów (z znam takich co używają np do grzanek...), ale natłuszczanie rożnych naczyń do pieczenia sprawdza się doskonale. Ciasto nie przywiera, nie potrzeba dodatkowych zabezpieczeń typu mąka, bułka tarta czy papier do pieczenia, należy nanieść równą warstwę na naczynie i koniec, cała robota.
Murzynek
- 2 szklanki cukru
- 2 szklanki mąki
- 0,5 szklanki wody
- kostka tłuszczu - Kasia
- 4-5 jajek (oddzielnie żółtka i białka)
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3-4 łyżki kakao
- 3-5 łyżek powideł śliwkowych lub porzeczkowych
Cukier, wodę i Kasię rozpuścić, dodać kakao i dokładnie rozetrzeć. Odlać pół kubeczka na polewę. Zdjąć z ognia i dodawać żółtka po jednym dokładnie mieszając. Następnie mąkę z proszkiem do pieczenia i dokładnie mieszać - ja to robię trzepaczką. Na koniec dodać powidła i ubitą pianę z białek. Piecze się w 180 stopniach przez 40 minut, do suchego patyczka. Kiedy przestygnie polewam odlaną polewą i posypuję wiórkami.
Aby ciasto nie przywarło do foremki można spryskać ją tłuszczem w spray'u Bake Easy, wyłożyć papierem do pieczenia, lub pominąć papier a wysmarować tłuszczem i wysypać bułką. Przyznam że nie przepadam za zapachem masła lub margaryny na rekach po smarowaniu foremek więc tłuszcz w spray'u jest jakimś wyjściem. Póki co nie mam jakoś przekonania do używania go do innych celów (z znam takich co używają np do grzanek...), ale natłuszczanie rożnych naczyń do pieczenia sprawdza się doskonale. Ciasto nie przywiera, nie potrzeba dodatkowych zabezpieczeń typu mąka, bułka tarta czy papier do pieczenia, należy nanieść równą warstwę na naczynie i koniec, cała robota.