Murzynek z kawą
W końcu udało mi się dołączyć do wspólnego pieczenia z Moimi Muszkieterkami. Dziewczyny kusiły mnie mailowo pysznym kawowym murzynkiem z przepisu Trufli. Upiekłyśmy go z okazji Dnia Dziecka, bo murzynek to takie ciasto naszego dzieciństwa. Pyszne, polane błyszczącą, czekoladową polewą. Nie należy do wilgotnych ciast typu brownie, dlatego polewa czekoladowa jest wg mnie niezbędna. Bardzo smakowało mnie i moim Chłopakom, zwłaszcza synkowi. :) Wczoraj naprodukowałam jeszcze ciasteczek, które synek zabrał ze sobą dziś do szkoły. Bardzo wszystkim smakowały:).
Kochane moje: Anitko i Alu, dziękuję Wam za wspólne pichcenie, za zrozumienie, za kciuki i za nasze rozmowy, które są bezcenne :*.
Składniki:
*4 łyżki kakao
*1/2 szklanki przegotowanej zimnej wody
*2 szklanki cukru (dałam 1 szklankę)
*2 szklanki mąki
*4 jajka
*1 kostka masła
*1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
*2 łyżki kawy (dałam rozpuszczalną)
*słonecznik prażony z miodem
Masło, cukier, kakao i kawę zalać wodą i podgrzewać do rozpuszczenia się składników, ale nie gotować. Ostudzić, zmieszać z mąką i proszkiem do pieczenia. Wbić żółtka, z białek ubić pianę i dodać do masy. Wszystko delikatnie wymieszać i wylać do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Piec około 55/60 minut w temperaturze180 st. Jeszcze ciepłego murzynka polać polewą czekoladową. Posypać słonecznikiem.
Składniki na polewę czekoladową:
*10 dag masła (można użyć margaryny)
*10 dag cukru
*2 łyżki kakao
*2 łyżki wody
*1 łyżka kawy rozpuszczalnej
Masło roztopić i dodać cukier, kakao, kawę i wymieszać. Dodać 2 łyżki wody, zagotować stale mieszając.
Smacznego:)