Mufinki z winogronami
Kolejny weekend...oj jak ten czas szybko leci...i kolejne wspólne pieczenie..tym razem wybór padł na mufinki..mufinki są bardzo proste i szybkie do zrobienia...Na początku Joasia nadała mi smaku na mufinki marchewkowe..takich jeszcze nie robiłam..ale sąsiad przyniósł mi trochę winogron [takich z własnego ogrodu..one są inne w smaku niż takie , które można kupić w sklepie, ale też są smaczne] i zrobiłam mufinki z winogronami...pomysł na nie podpatrzyłam tutaj..Spisałam wcześniej przepis na kartkę , a jak zaczęłam robić ..okazało się, że w składnikach brak jajek, a , że nie chciało mi się sprawdzać co i jak dodałam jajko..Jednak okazało się, że są to mufinki bez jajek..co na samym wstępie autorka napisała..no, ale tak to jest jak wszystko robi się na szybko i nie zdążyło tego wstępu przeczytać.
Razem ze mną mufinki piekły:
Razem ze mną mufinki piekły:
- 325 g mąki pszennej
- 3/4 szkl. otrąb owsianych lub pszennych
- 110 g brązowego cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 1 i 1/3 szkl. maślanki lub kefiru
- 100 g masła
- sok z połowy cytryny
- winogrona
- 2 łyżki cukru waniliowego [ cukru kokosowego]