Muffiny ze śliwkami
Jak ja lubię muffiny! :) Są takie wdzięczne, małe, pachnące, mięciutkie, wilgotne i pyszne... Czy trzeba coś więcej? Nic, tylko zajadać.
Przepis wypatrzyłam u Dorotuś. Ach i mała zagadka - kto zgadnie cóż to za kwiatuszek ? ;)
Składniki:
*2 szklanki mąki
*1 łyżeczka proszku do pieczenia
*1 łyżeczka sody oczyszczonej
*2 jajka roztrzepane
*120 g drobnego cukru
*pół szklanki oleju
*300ml kwaśnej śmietany lub naturalnego jogurtu (u mnie jogurt)
*5 świeżych śliwek pokrojonych na małe kawałki
Wykonanie:
W jednym naczyniu wymieszać składniki suche, w drugim składniki mokre. Połączyć zawartości obu naczyń, a na końcu dodać śliwki i wymieszać.
Ciasto włożyć do foremek muffinkowych i piec około 25 minut w temperaturze 190 stopni. Ostudzić i zjadać ze smakiem :)
Smacznego.